Dzisiaj po południu kurs akcji LPP rośnie o 3,1 proc., do 4663 zł. Przez trzy sesje (łącznie z dzisiejszą) odrobił prawie 5 proc. po gwałtownych i głębokich spadkach w ubiegłym tygodniu, które sprowadziły kurs podczas piątkowej sesji do 4179 zł (chwilowo spadał o ponad 10 proc.), najniższego poziomu od końca listopada 2012 r.
Jednak perspektywy LPP zdaniem analityków są słabe i eksperci Trigon DM obniżyli w tym tygodniu cenę docelową dla akcji odzieżowej grupy aż do 3400 zł z 3800 zł (podtrzymali rekomendację "sprzedaj"). W ocenie Trigona zaraportowane w zeszłym tygodniu przez LPP dane sprzedaży lipcowej były dużo istotniejsze niż wstępne wyniki za II kwartał, które były słabsze od oczekiwań i rok do roku. Rozczarowujący w lipcu był szczególnie spadek poziomu realizowanej marży w lipcu o 8 p.p. do 38 proc., historycznie niskiego poziomu. Trigon DM uważa, że obecnie rynek powinien zacząć dyskontować scenariusz dalszego istotnego spadku marży brutto na sprzedaży w perspektywie kolejnych miesięcy.
- Po części tak dużą erozje pierwszej marży w lipcu można oczywiście tłumaczyć dalszą jeszcze widoczną aprecjacją USD względem PLN (+4,3 proc. r./r. biorąc pod uwagę 6-7 miesięcy opóźnienia kolekcji). Jednakże naszym zdaniem głównym czynnikiem spadku jest nasilenie konkurencji w segmencie +fast fashion+ na rynku odzieży w Polsce, które interpretujemy jako kolejny etap wojny cenowej wśród trójki największych graczy (LPP, Inditex, H&M) - dodano.
Analitycy oceniają po wynikach sprzedażowych za lipiec, że skala spadku pierwszej marży w III kwartale powinna być większa niż w II kwartale przy niewiele mniejszej dynamice wzrostu kosztów SG&A. Prognozują spadek EBITDA w III kwartale do 97 mln zł (-40,5 proc. rdr.).