Najlepszy wynik w III kwartale dała strategia o podwyższonym ryzyku oferowana przez Bankowy Dom Maklerski PKO BP. W okresie zaledwie trzech miesięcy portfel inwestora, który powierzył środki tej instytucji, wzrósł aż o 35,44%. Na tak dobry wynik wpływ mógł mieć duży przydział akcji PGNiG w ofercie publicznej dla tej instytucji. Dariusz Marciniak, doradca inwestycyjnego BDM BPK BP, wysoką stopę zwrotu tłumaczy przede wszystkim trafną prognozą co do kontynuacji trendu wzrostowego. Pozytywny wpływ na portfele miało także przeważanie w stosunku do udziałów w indeksach największych spółek z WIG20, takich jak KGHM, PKN Orlen czy Pekao - w przypadku których stopy zwrotu w III kwartale 2005 były wyraźnie wyższe niż stopy zwrotu z WIG i WIG20 - dodał.
Wysoką stopę zwrotu przyniósł także portfel mieszany zarządzany przez BDM PKO BP.
Zwycięzca z półrocza - portfel System oferowany przez DM Penetrator - dał tym razem zarobić prawie 22%. Strategia polega na zawieraniu transakcji na rynku kontraktów terminowych w oparciu o zautomatyzowany system inwestycyjny (program komputerowy sprawdza, czy spełnione są zadane kryteria i na tej podstawie generuje sygnały kupna lub sprzedaży).
Nie wszyscy zarządzający mogą jednak uznać III kwartał za udany. Mimo bardzo dobrej koniunktury na rynku akcji portfel agresywnego inwestowania DZA DM BOŚ, który również przewiduje transakcje na rynku kontraktów terminowych, przyniósł blisko 2,5% straty. Ten sam portfel po pierwszym półroczu był w czołówce rankingu. Wtedy stopa zwrotu przekraczała 9%. - To było jednorazowe potknięcie - tłumaczy Ryszard Ziębliński, zarządzający portfelem. - IV kwartał będzie lepszy - zapewnia.
Więcej takich miesięcy
Od lipca do września najwięcej można było zarobić inwestując w portfele akcji. Stopy zwrotu wyniosły w tym przypadku od ok. 10 do ponad 35%. Średni wynik to 17%. Wysokie zyski były oczywiście zasługą bardzo dobrej koniunktury giełdowej. W tym okresie, zarówno WIG, jak i WIG20 ustanowiły swoje historyczne rekordy. Indeks dwudziestu największych spółek notowanych na GPW wzrósł w tym czasie o 23%. To był najlepszy kwartał blue chips od czasu hossy internetowej.