Reklama

Lubawa najdroższa

O 15%, do 54,9 zł, wzrósł wczoraj kurs Lubawy. To najwyższe notowania w historii spółki. Na najbliższym walnym zgromadzeniu akcjonariusze mają rozmawiać o podziale zysku za 2005 r. i nowych emisjach akcji.

Publikacja: 27.01.2006 06:19

Lubawa od dawna ma zamiar przejąć drugą połowę udziałów w spółce Prymus (obecnie ma 50%) od Krzysztofa Moski (kontroluje 7% akcji giełdowej firmy). Dlatego chce wyemitować do 600 tys. akcji. Do połowy roku akcjonariusze mają zatwierdzać emisję. Jak się dowiedział PARKIET, Lubawa może zdecydować się na kolejne podwyższenie kapitału. W grę wchodzą nawet dwie emisje.

Z prawem poboru?

Krzysztof Moska, który po odsprzedaży Prymusa będzie największym akcjonariuszem Lubawy, zamierza na NWZA, które odbędzie się 9 lutego (ma m.in. dokonać zmian w radzie nadzorczej i zdecydować o splicie akcji w stosunku 1 do 10), zgłosić propozycję dwóch emisji akcji. Na razie akcjonariusz nie zdradza szczegółów planu. Jak powiedział, pierwsza emisja byłaby z prawem poboru i zostałaby przeprowadzona jeszcze przed wakacjami. - Jeżeli przeszłaby uchwała w sprawie podwyższenia kapitału, deklaruję zamiar objęcia akcji - mówi K. Moska. Jego zdaniem, druga emisja papierów mogłaby być przeprowadzona po wakacjach. Co o planach akcjonariusza sądzi prezes spółki? - Mamy iść w kierunku akwizycji. Potrzebna nam będzie gotówka. Nie zdołamy sfinansować planów ze środków własnych - podkreśla Witold Jesionowski, prezes Lubawy. - A skoro już mamy kupować, wolimy coś większego i zyskownego.

Celem obu emisji jest pozyskanie środków pod akwizycje nowych zakładów. Pierwsza miałaby sfinansować zakup spółki (będącej w upadłości) z branży chemicznej, której nazwy Lubawa nie ujawnia. Wiadomo jednak, że na 8 lutego zaplanowano spotkanie w tej sprawie z syndykiem masy upadłościowej. Druga emisja miałaby sfinansować zakup akcji spółki uzupełniającej produkcję Lubawy. Jest to firma pracująca na potrzeby wojska. Giełdowa firma zajmuje się produkcją sprzętu logistycznego, turystycznego, specjalistycznego sprzętu chroniącego przed upadkiem z wysokości oraz wojskowego. - Chcemy zrobić z Lubawy swego rodzaju fundusz inwestycyjny. Zależy nam na pozyskiwaniu kolejnych inwestorów: prywatnych oraz instytucjonalnych. Zainteresowanie nami zgłosiło już zresztą kilka funduszy - mówi Krzysztof Fijałkowski, wiceprzewodniczący rady nadzorczej Lubawy i obecnie jej największy akcjonariusz (ma 14,52% walorów).

Dywidenda lub buy back

Reklama
Reklama

Zarząd spółki zaproponował, aby na lutowym NWZA w punkcie "wolne wnioski" akcjonariusze zadecydowali, co zrobić z rekordowym zyskiem za 2005 r. Według prognoz, grupa zarobiła 5,5 mln zł. Sam zarząd zasugerował przeznaczenie ponad 2 mln zł na wypłatę dywidendy (z zysku za 2004 r. wypłacono 1,5 mln zł). Część akcjonariuszy chciałby dywidendy dużo wyższej. K. Moska nie wyklucza zgłoszenia na walnym propozycji przeznaczenia na ten cel nawet 5 mln zł. - Taka propozycja może się pojawić. Ja zawsze byłem zwolennikiem nagradzania akcjonariuszy - zauważa K. Fijałkowski. Jeśli koncepcja wypłaty dywidendy nie zostanie zaakceptowana, zostanie zgłoszony inny wniosek - o umorzenie przez spółkę 100 tys. własnych akcji.

Jawa czy sen?

Plany Lubawy są śmiałe. Obejmują m.in. przejęcia innych spółek oraz poszerzenie działalności o deweloperkę. Ostatnio firma kupiła spory teren w centrum Iławy z myślą o wybudowaniu apartamentowców lub centrum handlowo-usługowego. Do końca marca Lubawa zamierza sprzedać działkę w Olsztynie. Jak się dowiedzieliśmy, transakcja ta, o wartości ponad 3 mln zł, powinna przynieść 1,5-2 mln zł zysku. Firma zależna Prymus prowadzi rozmowy dotyczące akwizycji z dwiema fabrykami chemicznymi: z Węgier i ze Słowacji. - Jeśli wszystkie te plany się powiodą, Lubawa będzie chciała zakończyć 2006 r. skonsolidowanym zyskiem netto w wysokości 10 mln zł - mówi K. Moska. Prezes zarządu W. Jesionowski na razie nie komentuje tych prognoz.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama