W grze pozostały jeszcze cztery

Publikacja: 20.05.2006 06:52

Giełdowy Praterm, producent i dystrybutor ciepła, został wpisany na krótką listę kandydatów do przejęcia Elektrociepłowni Tychy.

Spółka chciałaby kupić od Skarbu Państwa 85 proc. udziałów tyskiej firmy, a w przyszłości pozostałe 15 proc. od pracowników. - Jeśli uda nam się wygrać przetarg, Praterm włączy EC Tychy do grupy kapitałowej, zrestrukturyzuje i zmodernizuje przedsiębiorstwo tak, aby stało się efektywne - powiedziała Róża Jurkowska-Maślak, wiceprezes zarządu.

Ministerstwo skarbu poinformowało Praterm, że w niedługim czasie dostanie zgodę na zbadanie tyskiej spółki. Dopiero później inwestor będzie mógł sprecyzować ofertę.

Nie wiadomo, jak długo potrwa prywatyzacja. Jest w początkowej fazie - informuje ministerstwo. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że przekształcenia nie będą trwać długo i zakończą się przed zimą.

Oprócz Pratermu do dalszego etapu przetargu zakwalifikowały się: Energetyka Dwory, Dalkia Polska oraz Regionalne Konsorcjum Energetyczno- Finansowe (utworzone przez PEC Tychy i Energetyczne Towarzystwo Finansowo-Leasingowe Energo-Utech).

Praterm chce zarobić w tym roku 18,3 mln zł przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 152 mln zł. Plany nie uwzględniają ewentualnego przejęcia EC Tychy.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego