Malma kontra Pekao

Zadłużony na ponad 140 mln zł producent makaronów wypowiada wojnę Pekao. Prezes Malmy obwinia bank za tragiczną sytuację firmy i właśnie wycofał mu pełnomocnictwo do szukania inwestora. Sam znalazł partnera. Czy zaakceptuje go wierzyciel?

Publikacja: 26.08.2006 07:25

Malma to jedna z najbardziej znanych polskich marek. Do niedawna miała około 20 proc. krajowego rynku makaronów. Teraz firmie grozi bankructwo. - Robimy wszystko, aby uratować spółkę - twierdzi Tatiana Kuwak-Frentzel, zastępca rzecznika prasowego Pekao, które jest największym wierzycielem firmy. Innego zdania jest prezes Michel Marbot. - Bank działa tak, aby nas zniszczyć - twierdzi. Prezes Malmy złożył już skargę na Pekao do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. - Informację od Malmy dokładnie sprawdzamy. Sprawą zainteresujemy też nadzór bankowy - potwierdza Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy KPWiG.

Prezes: bank łamał prawo

Prezes spółki zarzuca bankowi, że nadmiernie kredytując firmę, doprowadził ją do tak tragicznej sytuacji. - Gdy mieliśmy już 100 mln zł długów, bank nawet nie badał naszej zdolności kredytowej, tylko od razu przyznał nam dodatkowe 50 mln zł pożyczki. Obiecywał, że mamy szanse wejść na GPW. Potem, zamiast restrukturyzować dług, nałożył na nas olbrzymie kary finansowe - twierdzi Michel Marbot. Prezes Malmy uważa, że Pekao działało wbrew prawu. - Bank wielokrotnie złamał tajemnicę bankową. Ponadto, gdy Malma nie miała już zdolności kredytowej, Pekao, omijając prawo, dało 5 mln zł kredytu innej mojej firmie. Bank oczywiście wiedział, że pieniądze pójdą do Malmy - dodaje prezes.

M. Marbot twierdzi, że dyrektorzy włoskiego UniCredit, inwestora strategicznego Pekao, współpracują z firmą Barilla - największym włoskim producentem makaronu. - To konflikt interesów. Działania Pekao mogą służyć temu, aby Barilla zajęła nasze miejsce na rynku. Alessandro Profumo, prezes UniCredit i były członek rady nadzorczej Pekao, jeszcze kilka lat temu był dyrektorem zarządu koncernu Barilla - mówi szef Malmy. - Uważam, że bank działa na szkodę spółki i jej akcjonariuszy. Myślę, że sprawa Malmy może zaszkodzić fuzji BPH i Pekao - dodaje.

Bank: to nieprawda

- Zapewniam z całą mocą, że wszystkie działania Pekao były zgodne z prawem i z umową zawartą z klientem - zapewnia T. Kuwak-Frentzel. Bank twierdzi, że prezes Malmy podaje prasie niepełne i nieprawdziwe informacje. Zarazem jednak odmawia udzielenia jakichkolwiek komentarzy do zarzutów, stawianych przez prezesa Malmy. Dlaczego? - Prawo bankowe zabrania nam informowania osób trzecich o współpracy z klientem, jeśli nie wyrazi on na to zgody. Bank bardzo by chciał poinformować media o przebiegu współpracy z Malmą. Dlatego 8 sierpnia poprosiliśmy prezesa Malmy o zwolnienie nas z tajemnicy bankowej. On jednak odmówił - tłumaczy T. Kuwak-Frentzel. Co na to Malma? - To jakiś absurd. Prawda jest taka, że bank w skandaliczny sposób wykorzystywał, dane mu, pełnomocnictwo. Odmawiał mi wszelkich informacji o tym, z kim negocjuje, i jakie warunki stawiają inwestorzy. Czy mogę pozwolić, aby to ujawniał, skoro ja sam nie mam o tym żadnego pojęcia? - pyta Michel Marbot. - Miarka się przebrała. Właśnie wycofałem pełnomocnictwo do szukania przez bank inwestora - dodaje.

Podobno jest inwestorPrezes Marbot twierdzi, że sam znalazł inwestora finansowego, który chce wyłożyć na Malmę 50 mln zł (połowa poszłaby na spłatę zadłużenia, reszta na uruchomienie produkcji.). Nie wiadomo jednak, czy bank go zaakceptuje. - Intencje Pekao są bardzo czytelne. Bank chce upadku spółki. Przedstawiałem mu już trzech inwestorów. Nie zgodził się na żadnego. W zamian za to zaproponował mi francuską firmę Alpinę Savoie, która deklaruje, że może wyłożyć pieniądze dopiero w październiku - mówi Michel Marbot. - To niewiarygodny partner. Rok temu dostał grunt pod fabrykę w Sulechowie i we wrześniu 2005 r. miał uruchomić produkcję. Do tej pory nic się nie dzieje - dodaje. Sprawdziliśmy. - Rzeczywiście, prace Alpiny są na etapie koncepcyjnym. Budowa fabryki jeszcze nie ruszyła - potwierdził przedstawiciel urzędu miejskiego.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego