Audytor dobrze ocenił Stalexport

Audytor nie miał zastrzeżeń do działań zarządu, związanych z pozyskaniem inwestora strategicznego

Publikacja: 07.02.2007 08:35

Renomowana firma audytorska Ernst & Young stwierdziła, że zarząd Stalexportu, na czele którego stoi Emil Wąsacz, nie przekroczył kompetencji, pozyskując w czerwcu 2006 r. Autostrade jako inwestora strategicznego. Zdaniem kierownictwa poważnie obciążonej finansowo spółki, była to jedyna możliwość uniknięcia bankructwa. Włosi objęli 21,7 proc. akcji, wpompowując do Stalexportu ponad 68 mln zł.

Audytor nie miał zastrzeżeń co do informowania rady nadzorczej przez zarząd o przebiegu negocjacji. Stwierdził również, że umowa należycie zabezpiecza interesy Stalexportu i akcjonariuszy. Inwestorzy dobrze przyjęli raport. Papiery Stalexportu podrożały wczoraj o 4,5 proc., do 4,44 zł.

O zbadanie kulisów negocjacji i zawarcie umowy zabiegał Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (ma 11,4 proc. akcji Stalexportu). Twierdził, że zarząd katowickiej firmy wykazywał zbytnią samodzielność, prowadząc negocjacje z potencjalnymi inwestorami. Zarzucał również, że o ich przebiegu nie była należycie informowana rada nadzorcza. Z tego powodu fundusz chciał nawet odwołania kierownictwa katowickiej spółki. Raport audytora jednoznacznie rozwiewa te wątpliwości.

Co by było, gdyby...

Ernst & Young stwierdził, że scenariusze, przedstawione akcjonariuszom przez zarząd Stalexportu są bardzo prawdopodobne. Zdaniem zarządu, gdyby Włosi nie objęli pierwszej transzy akcji, Stalexport w III kwartale 2006 r. musiałby ogłosić upadłość. Gdyby inwestor objął pierwszą transzę, ale nie dostał zgody NWZA na dalsze zaangażowanie (do 50 proc. plus 1 walor), katowicka firma upadłaby w III kwartale 2007 r.

Ernst & Young stwierdził, że nie da się odpowiedzieć na pytanie, czy Stalexport, handlujący wyrobami hutniczymi, mógłby osiągnąć większe korzyści finansowe, gdyby zarząd negocjował z więcej niż czterema inwestorami albo ograniczył się do sprzedaży części autostradowej zamiast emisji akcji.

Walentynkowe NWZA

Pozytywny wydźwięk raportu jest o tyle istotny, że właśnie od wyników audytu NFOŚiGW uzależnił głosowanie w sprawie podwyższenia kapitału Stalexportu i emisji drugiej transzy akcji dla Autostrade. Bez zgody funduszu plan nie będzie mógł być zrealizowany - uchwała bowiem wymaga większości 80 proc. głosów.

Na ostatnim NWZA (w grudniu) fundusz wstrzymał się od głosu. Jak ocenia raport Ernst & Young i czy zgodzi się na dalsze zaangażowanie kapitałowe Włochów? - Jest jeszcze za wcześnie na komentarze - mówi Krzysztof Walczak, rzecznik NFOŚiGW.

Emisja dla Autostrade będzie rozpatrywana na najbliższym walnym zgromadzeniu, które odbędzie się 14 lutego. Formalnie uchwała przewiduje sprzedaż akcji w ofercie publicznej. Pierwotnie w projektach uchwał była mowa o prywatnej emisji, skierowanej do Włochów. Wskazywaliśmy jednak w "Parkiecie", że taki scenariusz może zakwestionować Komisja Nadzoru Finansowego. Nie można bowiem przekraczać progu 33 proc. głosów, obejmując akcje wyemitowane w ramach subskrybcji prywatnej.

Problem da się jednak dość łatwo - i zgodnie z prawem - rozwiązać. Tak jak przewidywaliśmy, Stalexport przeprowadzi ofertę publiczną, ale skierowaną do inwestorów kwalifikowanych. Warunki, które trzeba spełnić, aby wziąć udział w ofercie publicznej, zostały określone tak, że wyłącznie Autostrade może je spełnić.

Włosi za 89,5 mln akcji zapłacą 201 mln zł (2,25 zł za papier). W ten sposób zwiększą udział do 50 proc. plus 1 walor. W ciągu trzech miesięcy będą musieli ogłosić wezwanie, zwiększając zaangażowanie do przynajmniej 66 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy