W tym roku spółka ma wyjść na plus

Prezes Finlife poinformował, że spółka prowadzi rozmowy o współpracy z trzema bankami

Publikacja: 19.02.2007 07:07

Finlife nie udało się zrealizować zeszłorocznych planów i zakończyć 2006 r. z dodatnim wynikiem. Strata towarzystwa wyniosła prawie 3,5 mln zł. Rok wcześniej Finlife zamykał rok ze stratą przekraczającą 9,5 mln zł. - Planowaliśmy, że już w 2006 r. uda nam się wyjść na zero lub osiągnąć niewielki zysk - mówi Bogusław Sosnowski, prezes Finlife. - Przeznaczyliśmy jednak sporo pieniędzy na inwestycje, m.in. na wprowadzenie nowego systemu informatycznego. Trzeba także zwrócić uwagę, że towarzystwo musiało zwiększyć poziom rezerw - tłumaczy Sosnowski.

Towarzystwo zebrało w zeszłym roku prawie 78 mln zł składek, czyli o około 6 mln mniej niż w 2005 r. Gorzej sprzedawały się zarówno klasyczne ubezpieczenia na życie, jak i polisy wypadkowe i chorobowe. Nieznaczny wzrost przypisu spółka zanotowała tylko w polisach powiązanych z funduszem kapitałowym (z 7,9 do 8 mln zł). Towarzystwo ma obecnie ponad 11 tys. aktywnych polis, czyli o około 3 tys. mniej niż w 2005 r. Zdecydowaną większość (ponad 10 tys.) stanowią polisy indywidualne.

Zdaniem Bogusława Sosnowskiego wpływ na mniejszy przypis miała m.in. słaba sprzedaż nowych samochodów. - Współpracujemy z Dominetem i Santander Consumer Bankiem. W obu bankach mamy wyłączność na ubezpieczanie kredytów samochodowych. Niestety, sytuacja na rynku motoryzacyjnym zaważyła na naszej sprzedaży - mówi Sosnowski.

Prezes Finlife zapewnia, że 2006 r. był ostatnim rokiem, kiedy spółka poniosła stratę. - Na koniec 2007 r. towarzystwo powinno zebrać około 100 mln zł przypisu i zakończyć rok niewielkim zyskiem - twierdzi Sosnowski.

Problem w tym, że około 20 proc. składek Finlife pozyskuje dzięki umowie z Dominetem. Bank ma, jak wiadomo, przejąć belgijski Fortis, który planuje otwarcie w Polsce własnej spółki ubezpieczeniowej.

Finlife ma z Dominetem umowę bezterminową, ale może ona być (z trzymiesięcznym wyprzedzeniem) wypowiedziana w każdej chwili. Prezes Finlife zapewnia, że towarzystwo jest przygotowane na taki rozwój wypadków. - Prowadzimy już negocjacje z trzema innymi bankami. Być może na początku kwietnia będę mógł zdradzić więcej szczegółów - twierdzi Bogusław Sosnowski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy