Kancelaria White&Case oraz PricewaterhouseCoopers prawdopodobnie będą musiały zapomnieć o pracy na rzecz spółek, w których znaczącym udziałowcem jest Skarb Państwa. Wszystko dlatego, że reprezentują przed sądami arbitrażowymi firmy, które pozostają w konflikcie z SP.

White&Case reprezentuje Nordzucker w postępowaniu arbitrażowym, dotyczącym spółek cukrowniczych. PwC doradza Eureko w sporze w sprawie PZU. Pojawił się więc problem, czy to, że obie firmy występując przeciwko SP jednocześnie pracują dla państwowych firm, nie jest konfliktem interesów (np. PwC jest audytorem KGHM). Resort skarbu nie chciał wczoraj potwierdzić zastrzeżeń wobec obu firm.

PwC nie chciało komentować sprawy rzekomego konfliktu interesów. White&Case potwierdza, że współpracuje ze spółkami Skarbu Państwa. Jednoczesna praca dla Eureko nie powoduje, zdaniem kancelarii, konfliktu interesów. Co więcej, kancelaria reprezentowała również Skarb Państwa i to z korzyścią dla polskiego rządu. W zeszłym roku White&Case zakończyła spór z organizacjami żydowskimi, dotyczący zwrotu nieruchomości w Polsce.

Szlaban na państwowe spółki nie byłby pierwszą próbą walki ministerstwa skarbu z "wrogimi" firmami. Na początku stycznia resort opublikował komunikat, w którym stwierdził, że nie ma zamiaru przy kolejnych prywatyzacjach współpracować z doradcami, wobec których w przeszłości zgłaszała zastrzeżenia Najwyższa Izba Kontroli.