"Dane styczniowe nie zmieniły istotnie obrazu [inflacji]. Krótkoterminowo wskazują, że jeżeli prognoza inflacji będzie skorygowana, to w dół, co może pokazać najbliższa projekcja" - powiedział Skrzypek podczas środowej konferencji prasowej.
Styczniowa projekcja inflacyjna przewiduje, że - przy braku zmian w polityce pieniężnej - inflacja zbliży się do celu NBP, wynoszącego 2,5%, w II kw. 2007 roku, podczas gdy według październikowej projekcji miało to nastąpić w I kw. tego roku. Potem inflacja będzie systematycznie rosnąć, aż w II poł. 2009 roku przekroczy górną granicę pasma odchyleń (3,5%).
Październikowa projekcja przewidywała, że inflacja powróci do celu w I kw. 2007 roku, zaś w 2008 roku będzie nadal stopniowo wzrastać i w II połowie 2008 roku jej poziom będzie zbliżony do górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego.
Inflacja konsumencka w styczniu wyniosła 1,7% r/r wobec 1,4% w grudniu.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) postanowiła wcześniej w środę utrzymać stopy procentowe na dotychczasowych poziomach, oczekując, że w krótkim okresie inflacja będzie "wyraźnie niższa" niż w styczniowej projekcji CPI, ale - podobnie jak przed miesiącem - podkreśliła, że ustabilizowanie inflacji na poziomie celu (2,5% r/r) może jednak wymagać zacieśnienia polityki pieniężnej. (ISB)