Spadkowy tydzień na rynku miedzi

Publikacja: 05.03.2007 09:54

Przez cztery z pięciu ostatnich sesji miedź taniała na londyńskiej giełdzie i w rezultacie był to pierwszy spadkowy tydzień na tym rynku od miesiąca. Jedną

z przyczyn ostatnich spadków były wcześniejsze wzmożone zakupy czynione niejako na zapas przed zakończeniem obchodów Księżycowego Nowego Roku w Chinach i w oczekiwaniu zwiększonego popytu w tym kraju. Na ożywienie tego popytu wskazują dane ze stycznia, kiedy import miedzi do Chin wzrósł aż

o 81 proc. w porównaniu z takim samym miesiącem ub.r. Bez wcześniejszych zapasów taka wiadomość spowodowałaby wzrost cen miedzi. O tym, że spadły zdecydowały jednak inne względy, niewmające wiele wspólnego z grą popytu i podaży na ten metal. Inwestycje we wszystkie surowce mogą

zmniejszyć się w wyniku wycofywania się inwestorów z operacji carry trade, polegających na pożyczaniu jenów i kupowaniu za nie bardziej rentownych aktywów.

Japonia ma najniższe koszty kredytu wśród największych gospodarek. Miniony tydzień zakończył się jednak największym wzrostem kursu jena

od 14 miesięcy. Inwestorzy kupowali bowiem tę walutę, by spłacić kredyty po spadkach kursów akcji

i obligacji. Część tych pożyczonych pieniędzy była zainwestowana w surowce.

Pod koniec piątkowych notowań na LME kontrakty terminowe z dostawą za trzy miesiące kosztowały 6070 USD za tonę, o 40 USD mniej niż na zamknięciu dzień wcześniej. Na koniec minionego tygodnia kontrakty te kosztowały w Londynie 6306 USD.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy