Poniedziałkowa sesja na rynku obligacji skarbowych przebiegła pod znakiem stabilizacji, nieznacznych wzrostów cen i przy minimalnym wolumenie obrotów. Inwestorzy nabierali oddechu, a ci którzy wyjechali na długi weekend, przyzwyczajali się do nowych, znacznie niższych poziomów cen długu. 2-letnie obligacje OK0709 przynoszą obecnie dochód 4,88 proc., 5-letnie PS0412 - 5,34 proc., natomiast 10-letnie DS1017 - 5,46 proc. W rozpoczętym tygodniu inwestorów czeka publikacja kluczowych danych makroekonomicznych o dynamice inflacji CPI w maju, a także przetarg debiutujących na polskim rynku obligacji 30-letnich WS0437. Oba te wydarzenia będą jednak pozostawać w cieniu zmienności notowań długu na rynkach międzynarodowych, od których najbardziej zależą w tej chwili decyzje inwestorów. Obligacje amerykańskie, które najbardziej ucierpiały na ubiegłotygodniowych spadkach cen, rozpoczynały wczorajszą sesję na poziomie 5,13 proc. (tydzień temu 4,93 proc.). Obligacje rządu Niemiec zanotowały przez tydzień wzrost dochodowości tylko o 10 punktów bazowych, do 4,55 proc.