PKO TFI może zostać ukarane za rumuńskie księżniczki

Reklamą funduszy PKO/Credit Suisse, której zarzucana jest nieuczciwa konkurencja, zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego. KNF wyręczyła Rada Radiofonii i Telewizji, zdejmując w zeszłym tygodniu spot z wizji

Publikacja: 25.06.2007 08:25

Wuj ze Stryja poznał w kasynie rumuńską księżniczkę, w ciemno ulokował uczucia, zainwestował czas, niewiele zyskał i zbankrutowany moralnie powrócił do kraju - inwestuj tam, gdzie wiesz" - zachęca emitowana od 12 maja reklama funduszy inwestycyjnych PKO/Credit Suisse. Wokół historyjki o rumuńskiej księżniczce zrobiło się głośno, bo jednocześnie między 14 a 21 maja trwała emisja certyfikatów inwestycyjnych funduszu Investor Bułgaria i Rumunia FIZ.

Nadzorca zareagował,

ale późno

Komisja Nadzoru Finansowego dopiero 15 czerwca wysłała do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pismo informujące o zbieżności treści reklamy funduszy PKO/Credit Suisse z terminem emisji certyfikatów Investor BiR FIZ. - Nie mogliśmy zainterweniować w świetle art. 229 ustawy o funduszach inwestycyjnych, więc przekazaliśmy sprawę w odpowiednie ręce - mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.

Decyzja UOKiK w sprawie rumuńskich księżniczek jeszcze nie zapadła. Aby Urząd uznał reklamę za niezgodną z przepisami prawnymi, muszą zaistnieć przesłanki ku stwierdzeniu, iż wysoce prawdopodobne jest, że przeciętny klient wiedział o emisji certyfikatów Investor BiR FIZ w terminie emisji spotu PKO/Credit Suisse.

Wioletta Piłka z Departamentu Polityki Konsumenckiej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów osobiście takich przesłanek nie widzi, ale zaznacza, że trzeba poczekać na decyzję prezesa. Dodaje, że do UOKiK żadna skarga ze strony klientów nie wpłynęła, a sprawa ma raczej charakter sporu pomiędzy dwoma przedsiębiorstwami.

Ambasador i KRRiT byli szybsi

Zanim KNF wystosowała pismo do UOKiK, Ambasador Rumunii w Polsce zgłosił swój protest. Dopatrzył się w reklamie niewłaściwie przedstawionego wizerunku Rumunii.

- Na wniosek ambasadora Rumunii, Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zgłosiła się do PKO TFI z prośbą o wzięcie pod uwagę możliwości wycofania spotu reklamowego - powiedziała Aneta Jamorek, rzecznik KRRiT.

PKO TFI prośby Rady posłusznie posłuchało. We wtorek, 19 czerwca, spot reklamowy o księżniczkach rumuńskich, w które nie warto inwestować, wyemitowano po raz ostatni.

Co na to Investors i PKO?

Investors TFI nie chce jednak komentować ani treści reklamy funduszy PKO/Credit Suisse, ani poczynań KNF, UOKiK czy KRRiT.

PKO TFI zapewnia, że reklama nie nawiązuje do żadnego obecnego na rynku produktu. Jest reklamą czysto wizerunkową nawiązującą do wieloletniej i bogatej tradycji PKO BP i Credit Suisse. - Jednak ze względu na docierające do nas głosy, że w odbiorze niektórych spot może urażać uczucia Rumunów, sami zdecydowalismy się na wcześniejsze zakończenie kampanii - komentuje Paweł Klimiuk, dyrektor ds. marketingu i public relations PKO TFI.

Teraz sprawa w rękach UOKiK

Reklama z rumuńskimi księżniczkami jest pierwszym wśród TFI przypadkiem, gdy jedno z towarzystw jest oskarżane o nieuczciwą konkurencję. Reklamę wycofano dzięki interwencji ambasadora, ale nadal istnieje ryzyko, że PKO TFI zostanie ukarane. Decyzja w tej sprawie należy do urzędu antymonopolowego.

komentarze

Paweł Klimiuk

rzecznik PKO TFI

Nie chcieliśmy nikogo urazić

Nasza reklama nie nawiązywała do żadnego obecnego na rynku produktu. Głównym hasłem kampanii było stwierdzenie: "Nie inwestuj w ciemno. Inwestuj tam, gdzie wiesz", nawiązujące do znanych i obecnych na rynku od wielu lat marek: PKO BP i Credit Suisse. Urażanie czyichkolwiek uczuć nie było oczywiście intencją ani naszą, ani twórców reklamy. Paradoksalnie, jeden z naszych funduszy również inwestuje na rumuńskim rynku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy