MCI Management objął 51 proc. udziałów w czeskiej spółce Geewa prowadzącej platformę internetową z grami online. Projekt pochłonął 0,6 mln euro (około 2,3 mln zł). W dwóch kolejnych rundach finansowania, planowanych na najbliższe 18 miesięcy, fundusz wyłoży następne 0,55 mln euro (około 2,1 mln zł) i utrzyma kontrolny pakiet.

Geewa działa dopiero od 2005 r. W tym czasie zbudowała najpopularniejszy w Czechach serwis z prostymi grami, typu kółko i krzyżyk czy sudoku, w które można grać w sieci. Mimo krótkiej historii platforma cieszy się sporym zainteresowaniem wśród internautów. Dziennie korzysta z niej 70 tys. użytkowników. Czeska spółka przygotowała już słowacką i angielskojęzyczną wersję serwisu. - Wkrótce pojawi się również wersja polska i niemiecka - zapowiedział Michal Novak, dyrektor sprzedaży Geewy. Platforma zarabia na reklamach towarzyszących każdej z inicjowanych gier. To najszybciej rozwijający się segment rynku reklamowego na świecie. Co roku zwiększa się o 40 proc.

Geewa, mimo że co miesiąc zwiększa o 10 proc. liczbę użytkowników, wciąż jest pod kreską. Przedstawiciele spółki nie zdradzają wielkości straty. - W 2006 r. przychody Geewy wyniosły 0,2 mln euro. W 2008 r. mają przekroczyć 1,5 mln euro - mówił Ondrej Bartos, dyrektor inwestycyjny MCI Management nadzorujący czeski projekt. Firma osiągnie próg rentowności pod koniec przyszłego roku. Czeska spółka to trzeci projekt, który w tym kraju uruchomił MCI. Oprócz Geewy ma udziały w Retail Info (porównywarka cenowa) i Nostromo (producent gier na telefony komórkowe). - Do końca roku uruchomimy co najmniej jeszcze jeden projekt w Czechach - zapowiedział Tomasz Czechowicz, prezes MCI.