Jeden z czołowych polskich i europejskich producentów wanien, brodzików oraz kabin prysznicowych rozważa wejście na warszawską giełdę. Przedstawiciele spółki podkreślają jednak, że ostateczna decyzja o debiucie na GPW nie została jeszcze podjęta.

W 1991 roku Sanplast wprowadził na rynek pierwszą kabinę prysznicową. Teraz produkty pod tą marką sprzedawane są m.in. w Szwecji, Danii, Finlandii, Norwegii, Czechach, Rosji, Szwajcarii i na Węgrzech. Oferta skierowana jest do szerokiej grupy klientów, zarówno z segmentu premium (np. systemy hydromasażu), jak i niższych półek cenowych (np. brodziki prysznicowe, sprzedawane pod marką Oval).

W ubiegłym roku spółka miała ponad 155 mln zł przychodów, ale nie zdradza wypracowanego w tym czasie wyniku netto. Około 20 proc. obrotów Sanplastu pochodzi ze sprzedaży zagranicznej. Spółką kierują jej właściciele: bracia Karol i Wiesław Podraza.

Do grupy Sanplastu należy też niemiecka firma produkująca wanny i brodziki Hoesch Design (od 2005 roku). Bracia Podraza założyli też spółkę Sanglass, która zajmuje się obróbką szkła hartowanego. Produkcja odbywa się w zakładzie w Wymysłowicach.

Sanplast inwestuje w nowoczesny sprzęt, przy czym ewentualny debiut na GPW nie wiązałby się z pozyskaniem pieniędzy właśnie na ten cel. Do kasy spółki wpłynie bowiem niebawem 77,65 mln zł ze sprzedaży 100 proc. akcji producenta płytek ceramicznych - Ceramiki Gres. Nabywcą jest giełdowa Ceramika Nowa Gala.