Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, grupa ciepłownicza Praterm podniosła prognozę zysku na 2007 rok. Zarząd spodziewa się zarobku w wysokości 34 mln zł. We wcześniejszej prognozie spółka liczyła, że zarobi na czysto w tym roku od 27 mln zł do 30 mln zł. Bezpośrednią przyczyną zwiększenia zysku netto jest wzrost cen kontraktów terminowych na zakup uprawnień do emisji dwutlenku węgla powyżej ich ceny zakupu. - Pozwoli nam to rozwiązać rezerwy, zawiązane w IV kwartale 2006 roku i w I kwartale tego roku, po wcześniejszym spadku cen tych instrumentów. Obecna prognoza zakłada cenę kontraktów na poziomie 22,5 euro (cena zamknięcia z końca czerwca - przyp. red.). Kupowaliśmy je natomiast po 20,12 euro - tłumaczy Edward Kowalewski, prezes Pratermu.
Szef firmy jest spokojny o inwestycję w dłuższym terminie. - W przyszłym roku cena uprawnień do emisji CO2 wyniesie 30 euro - mówił ostatnio "Parkietowi" E. Kowalewski. Pozostałe parametry planu finansowego na ten rok są niezmienione. To oznacza, że przychody grupy ciepłowniczej mają wynieść 185-190 mln złotych.
Praterm jest wciąż otwarty na rozmowy w sprawie powiększenia grupy. Atutem spółki jest kwota 250 mln zł (w tym zatwierdzony przez WZA program obligacji), jaką może przeznaczyć na przejęcia.
Inwestorzy dobrze odebrali nową prognozę finansową spółki. W poniedziałek walory Pratermu kosztowały 61,35 zł, po 2,6-proc. wzroście.