Od ostatniej środy, kiedy Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy, euro i dolar do złotego sukcesywnie traciły na wartości. Dodatkowym czynnikiem wzmacniającym złotego był dobry nastrój w całym regionie. We wtorek otwarcie EUR/PLN na poziomie 3,7500 było najniższym od maja kursem tej waluty. Dolar, który był wyceniany do złotego w okolicy 2,7500, również osiągnął swoje dwumiesięczne minimum. Pomógł mu w tym znacznie wzrost EUR/USD, który osiągnął maksimum powyżej 1,3630. W ciągu dnia na naszym rynku przeważali inwestorzy kupujący waluty w celu realizacji zysków. Do końca sesji EUR/PLN zbliżył się do 3,7600, natomiast dolar do złotego osiągnął 2,7650. Najbliższe dni pokażą, czy to jednogroszowe osłabienie złotego jest początkiem korekty w trendzie wzrostowym, czy też presja umacniająca naszą walutę w szybkim czasie sprowadzi EUR/PLN i USD/PLN poniżej silnych poziomów wsparcia. Dla euro występuje on na poziomie 3,7350, a dla dolara 2,7300. Wszystko do tej pory wskazuje na to, że złoty do innych walut będzie w średnim okresie zyskiwał, a korekty będą krótkotrwałe i płytkie.

ABN Amro