Firma Chemiczna Dwory z Oświęcimia wraz z należącym do niej czeskim Kaucukiem oraz Holding Unipetrol, również z Czech, zbudują wspólnie nową instalację do produkcji butadienu. Zastąpi ona istniejącą, która należy do Kaucuku. Realizacją projektu zajmie się spółka joint venture Butadien Kralupy, która należała dotychczas do grupy Dworów, ale właśnie zyskała nowego większościowego akcjonariusza w postaci Unipetrolu.
Kontrolowany przez Orlen czeski holding kupił od Kaucuku za 76,5 mln koron, czyli około 10 mln zł, 51-proc. pakiet akcji Butadienu Kralupy. Unipetrol deklaruje, że jest to dla niego inwestycja długoterminowa. Pozostałe akcje Butadienu pozostają własnością Kaucuku.
- Nie jest to ani dla czeskiego, ani dla polskiego rynku kapitałowego informacja nowa, ponieważ o planach zawarcia takiej umowy wspominano już znacznie wcześniej - komentuje Petr Novak, analityk z praskiego biura maklerskiego Atlantik.
Przypomnijmy, że Unipetrol, Dwory, Kaucuk i Chemopetrol zawarły nawet przed kilkoma miesiącami porozumienie w tej sprawie. - Informację tę oceniam więc jako neutralną - dodał P. Novak.
Wczoraj kurs Dworów spadł o 1,24 proc., do 191,9 zł. Notowane na giełdzie w Pradze akcje Unipetrolu potaniały zaś o 0,14 proc., do 294 koron, czyli około 38,6 zł.