Ekspansja polskiej wódki

Światowy rynek wódki rośnie i korzystają na tym również krajowi producenci. Coraz więcej polskich brandów trafia do tzw. Klubu Milionerów, czyli rankingu marek alkoholowych, których roczna sprzedaż przekracza 9 milionów litrów

Publikacja: 12.07.2007 08:15

Polskie wódki rozpychają się coraz bardziej na światowych rynkach mocnych alkoholi. Według magazynu "Drinks International", wśród 151 marek spirytualiów, których sprzedaż w 2006 r. przekroczyła 1 milion 9-litrowych kartonów (standardowa jednostka, w jakiej mierzy się sprzedaż w branży), znalazło się siedem polskich wódek. Najwyższą 42. pozycję zajął Absolwent produkowany przez należący do CEDC Polmos Białystok. Na rynek, głównie lokalny (polski), trafiło 36,36 mln litrów tej wódki.

Rośnie sprzedaż

wódki Sobieski

Światowym liderem sprzedaży, jeżeli chodzi o wszystkie alkohole mocne, jest wódka Jinro Soju rodem z Korei, zawierająca 24 proc. alkoholu. W ubiegłym roku sprzedano jej ponad 642 mln litrów, ale podobnie jak w przypadku Absolwenta - głównie lokalnie.

Natomiast najlepiej sprzedającą się marką międzynarodową pozostaje od kilku lat Smirnoff, wytwarzany przez Diageo. Konsumenci kupili 207 mln litrów tej wódki. Na tym tle skromnie może wyglądać sprzedaż Sobieskiego (najwyżej umieszczonej polskiej wódki w rankingu marek międzynarodowych), bo sięgnęła tylko 19,35 mln litrów. Ale trunek produkowany przez polską firmę (choć należącą do notowanej na paryskiej giełdzie spółki Belvedere) zanotował największy wzrost sprzedaży ze wszystkich mocnych alkoholi zaliczanych do marek międzynarodowych. Wyniósł 28,7 proc. Większe wzrosty w 2006 r. zanotowało co prawda 18 innych brandów, ale tylko takich, które pojawiają się na rynkach regionalnych. Wśród nich wysokie, siódme miejsce przypadło, debiutującej w rankingu "Klubu Milionerów", Soplicy należącej do CEDC, a produkowanej przez Bols Polska. Jej sprzedaż wzrosła o 45,2 proc., do 9,54 mln litrów. Do kategorii najszybciej rosnących trunków regionalnych - choć pita jest bardzo chętnie np. w Chinach - zaliczona została przez "Drinks International" również Wyborowa. Na rynek trafiło jej o 25,8 proc. więcej niż w 2005 r., czyli 10,53 mln litrów.

Polskie marki w czołówce

Rynek wódki jest najszybciej rosnącym segmentem wśród spirytualiów. Wśród dwudziestu najlepiej sprzedających się wódek znalazły się trzy polskie marki: Absolwent (8. miejsce), Starogardzka (12.) i Sobieski (15.). W kolejnej dziesiątce plasują się poza tym: Bols, Żołądkowa Gorzka i Żubrówka. W czołówce, poza uznanymi od lat markami, jak Smirnoff i Absolut (dwa pierwsze miejsca), znalazły się wódki ukraińskie: na trzecim miejscu produkowana na rynek lokalny Khortytsa (79,65 mln l) oraz na czwartym, podbijający od kilku lat rynki międzynarodowe, Nemiroff (70,2 mln l). Ten ostatni brand zanotował jednak 16-procentowy spadek w 2006 r.

Polscy producenci, którzy mają coraz większe ambicje związane z zaistnieniem na rynkach międzynarodowych, muszą uważać na konkurencję ze Wschodu. Przywołane statystyki potwierdzają też, że planowana przez nasze firmy (np. CEDC) ekspansja na Wschód jest nieprzypadkowa.

Wśród najlepiej sprzedających się alkoholi na rynkach międzynarodowych, oprócz wspomnianej już wódki Smirnoff, najwyższe pozycje zajmują: rum Bacardi (173,7 mln l), whisky Johnnie Walker (128,7 mln l) i wódka Absolut (88,2 mln l).

Rośnie eksport

i poprawia się popyt krajowy

Według szacunków Polish Vodka Associacion, w ubiegłym roku wyeksportowaliśmy wódkę o wartości 265 mln zł. W tym prawdopodobnie uda się osiągnąć 300 mln zł. To może niewiele w porównaniu ze sprzedażą krajową, która w 2006 r. sięgnęła 7 mld zł, ale biorąc pod uwagę fakt,

że od 1997 roku sprzedaż

zagraniczna wzrosła

czterokrotnie, również w przyszłość można patrzeć optymistycznie.

Ponad 40 proc. wódki produkowanej w Unii Europejskiej pochodzi z Polski (wartościowo jest to około 50 proc.), kolejne około 30 proc. wytwarzane jest w krajach skandynawskich i bałtyckich, które niedawno tworzyły wraz z nami koalicję w obronie tradycyjnej definicji wódki (jako trunku produkowanego wyłącznie ze zbóż i ziemniaków). Dobre perspektywy ma też rynek krajowy, który, zdaniem PVA, powinien w tym roku wzrosnąć o kolejne 5 proc.

W 2006 r. wzrost ten sięgnął 3,4 proc., a sprzedaż wyniosła

179,3 mln litrów. Być może branża spirytusowa powoli zacznie odrabiać straty po przegranej w latach 90. walce z browarami. Tym bardziej że liczy na sprzedaż droższych trunków.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy