Przywileje podatkowe (zwolnienie z konieczności płacenia podatku od zysków kapitałowych), to jeden z głównych atutów funduszy. Informacja o tym, że Skarb Państwa zamierza w najbliższym czasie zlikwidować ulgę podatkową, wywołała poruszenie wśród akcjonariuszy NFI. Prawdopodobnie, ze względu na długi okres oczekiwania na wprowadzanie w życie nowej ustawy, NFI będą miały sporo czasu na opracowanie nowych sposobów, by uniknąć opodatkowania. Liczą na to same fundusze. - Chcemy współpracować nad stworzeniem ustawy, która pozwoliłaby na płynne przeniesienie naszych aktywów do funduszy inwestycyjnych bez konieczności wcześniejszej ich sprzedaży - mówi prezes jednego z NFI, zastrzegając anonimowość.
Ustawa wciąż w ministerstwie
Projekt ustawy o likwidacji ulg dla NFI, opublikowany na początku maja przez MSP, już wrócił do resortu skarbu po konsultacjach z Ministerstwem Finansów. - W tej chwili trwają analizy tych materiałów - mówi Paweł Kozyra, rzecznik MSP. Po zakończeniu analiz dokument trafi do komisji sejmowej (Skarbu Państwa lub Finansów Publicznych). Tam poleży co najmniej kilka tygodni. Następnie, po wprowadzeniu ewentualnych poprawek, ustawa powinna zostać zatwierdzona przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów (1-2 tygodnie). Dopiero później, w ostatecznym kształcie ustawa wróci do Sejmu, gdzie zostanie poddana głosowaniu. Ten ostatni etap może być najdłuższy ze wszystkich. Praktyka wskazuje, że nawet niekontrowersyjne (a do takich należy ustawa o likwidacji ulg dla NFI) rządowe projekty ustaw czekają na uchwalenie przez Sejm średnio około trzech miesięcy. Łącznie, cały proces może trwać ponad pół roku, oddalając perspektywę likwidacji ulg dla NFI na 2008 r.
Druga ulga też do likwidacji?
Na likwidacji ulg podatkowych dla NFI najwięcej stracą ich główni właściciele, tacy jak Roman Karkosik (NFI Midas i Krezus), udziałowcy firm inwestycyjnych Supernova Capital (Progress i Zachodni NFI) oraz BBI Investment (BBI Capital, BBI Development i NFI Foksal). Ale zmiany mogą uderzyć też w drobnych inwestorów. Chodzi o prawo do odliczania od zysków z inwestycji na giełdzie części zarobku ze sprzedaży akcji NFI. To niewielka kwota, stanowiąca połowę średniego miesięcznego wynagrodzenia. W 2006 r., odliczając 1238 zł, dzięki tej uldze można było zaoszczędzić 235 zł. Kwestia jej zachowania, jak podaje MSP, "jest analizowana przez Ministerstwo Finansów i konsultowana w procesie uzgodnień międzyresortowych".