Gazprom kontrolujący elektrownię w Połańcu? Taki scenariusz jest możliwy, jeśli sprawdzą się doniesienia agencyjne o planowanych zakupach Gazpromu w Belgii. Rosjanie rzekomo przymierzają się do przejęcia koncernu Electrabel, który działa również w Polsce. Ten z kolei jest częścią Suezu, francuskiego potentata energetycznego. Nad Wisłą Belgowie na razie posiadają jedną elektrownię - jest nią zakład w Połańcu, wytwarzający 1800 MW. Udział tego przedsiębiorstwa w krajowej produkcji energii wynosi 3,1 proc.
Jeśli transakcja doszłaby do skutku, Połaniec byłby już drugim przyczółkiem Gazpromu w Polsce. Pierwszym jest spółka EuRoPolGaz, w której rosyjski gigant ma bezpośrednio 48 proc. udziałów. Rosjanie mają też wpływ na firmę Gas -Trading, która ma 4 proc. przedsiębiorstwa zarządzającego polską nitką gazociągu jamalskiego. Ponadto Gazprom przygotowuje się do rozbudowy elektrowni w Kownie. Obecnie jest ona jednym z ważniejszych dostawców energii na Litwie. Po 2012 r. - kiedy zgodnie z planami zostaną połączone polski i litewski system przesyłu energii - Gazprom za pośrednictwem kowieńskich zakładów otrzyma dostęp do naszego rynku.