USA Today 19 lipca 2007
Mniej gorące stołki szefów
Po kilku latach dużego ruchu w biurach zarządów, bezpieczeństwo pracy dyrektorów generalnych (CEO) w USA zaczęło się poprawiać. W ciągu I półrocza 27 szefów korporacji tworzących indeks S&P 500 odeszło, przeszło na emeryturę lub zostało zwolnionych - policzyła firma badawcza Spencer Stuart. Jeśli w II półroczu posadę straci drugie tyle, będzie to oznaczało roczną rotację na poziomie niespełna 11 proc., w porównaniu z 14 proc. (72 osoby) w 2006 r. Sytuacja z tego roku oznacza początek długoterminowego trendu zwiększania bezpieczeństwa pracy szefów spółek każdej wielkości. Wysyp skandali korporacyjnych zapoczątkowany w 2001 r. doprowadził do zaostrzenia regulacji i zachęcił do działania rady nadzorcze, które stały się mniej cierpliwe, jeśli chodzi o kiepskie osiągnięcia menedżerów. Jednak teraz ci sami członkowie rad dochodzą do wniosku, że ważniejsze od krótkoterminowej presji na szefów, żeby wypełniali kwartalne prognozy, jest realizowanie długoterminowych strategii.
DIEŁO
19 lipca 2007