Walka z nierzetelnymi reklamami zatacza coraz większe kręgi. Zarówno praktyki TFI, jak i banków oraz ubezpieczycieli trafiły pod lupę Ministerstwa Finansów. Wiceminister Arkadiusz Huzarek widzi dwa możliwe scenariusze: albo środowisko dojdzie do porozumienia i zadeklaruje uczciwe praktyki w ramach istniejącego prawa, albo będą zmiany legislacyjne. I to prawdopodobnie nie tylko, jak chciała dotychczas KNF, w ustawie o funduszach inwestycyjnych, ale też w prawie bankowym i ustawie o działalności ubezpieczeniowej. Ministerstwo przyznaje, że zmiany w prawie są trudne do wprowadzenia i lepiej byłoby, gdyby nie okazały się konieczne. - Tak naprawdę zawsze można znaleźć metodę, by taki przepis obejść. A nie o to przecież chodzi - przyznaje A. Huzarek. Jeśli jednak resort finansów uzna, że nie ma porozumienia w środowisku i nie można obejść się bez nowelizaji ustaw, wówczas prawdopodobnie opowie się za jednolitymi standardami dla wszystkich uczestników rynku.
Dzisiaj KNF skieruje do Rady Rozwoju Rynku Finansowego projekt zaostrzenia przepisów o reklamach funduszy. Kolejnym krokiem będzie planowane na wrzesień utworzenie grupy roboczej. Prace mają doprowadzić do ustaleń obejmujących cały rynek finansowy. W formie rekomendacji trafią one na biurko ministra finansów.