W tym roku banki zarobią minimum 20 proc. więcej

Rynek spodziewał się w tym roku co najmniej 20-proc. wzrostu zysków sektora bankowego i, jak wynika z danych nadzoru bankowego za I półrocze, na razie wszystko idzie zgodnie z szacunkami

Publikacja: 03.08.2007 07:37

Ponad 7 mld zł zarobiły w I połowie roku łącznie wszystkie banki (komercyjne i spółdzielcze). Było to o 21,6 proc. więcej niż w I półroczu 2006 r. - podał wstępnie Generalny Inspektorat Nadzoru Bankowego.

Dynamika wzrostu zysku okazała się jednak nieco słabsza niż w I kwartale, wówczas poprawa rok do roku wyniosła 22 proc., a i osiągnięta wówczas kwota - 3,64 mld zł - była wyższa niż trzy miesiące później. - Ale zadecydowały o tym transakcje jednorazowe. Gdyby nie to, wyniki w obu kwartałach byłyby porównywalne - zauważa Piotr Palenik z ING Securities.

Wzrost na kredytach

Na imponujący wynik zapracowała przede wszystkim akcja kredytowa. Wartość portfela kredytowego na koniec czerwca była o prawie 31 proc. wyższa niż przed rokiem. Wartość oszczędności złożonych w bankach wzrosła w tym czasie o 12,4 proc. Depozyty banków coraz słabiej opierają się konkurencji funduszy inwestycyjnych i papierów wartościowych. Ale dystrybucja jednostek funduszy i obroty na rynku kapitałowym też dają bankom zarobić. Widać to przede wszystkim po rosnących w szybkim tempie wynikach z prowizji. W I półroczu wynik z opłat i prowizji był o prawie 22 proc. wyższy niż przed rokiem, tymczasem wynik odsetkowy poprawił się o niecałe 15 proc. Bankom nie udało się jednak uniknąć ponad 10-proc. wzrostu kosztów.

Co najmniej 20-proc. wzrostu zysku sektora bankowego w tym roku rynek spodziewał się już na początku roku. Wszystko na razie idzie więc zgodnie z przewidywaniami. Czy uda się jednak utrzymać tę dynamikę? W opinii analityków, tak. - Jestem przekonany, że przychody będą rosły dalej, zagrożeniem natomiast mogą być koszty. Coraz trudniej będzie też zyskiwać na rozwiązywaniu rezerw - mówi Andrzej Powierża z DM PKO BP. Jeśli prognozy się potwierdzą, wzrost zysku będzie większy niż w 2006 r., kiedy to banki zarobiły 10,7 mld zł, o 17 proc. więcej niż w 2005 r.

Kto rośnie wolniej?

Jednak publikowane do tej pory wyniki półroczne były zdecydowanie lepsze niż pokazana przez GINB dynamika dla całego sektora. Millennium zarobiło o połowę więcej, BZ WBK i banki spółdzielcze o jedną trzecią, a BRE ponad 90 proc. Kto więc obniża statystykę? Analitycy nie pozostawiają wątpliwości, słabiej będzie w Pekao, a i dla BPH w II kw. nie zapowiadają dużo (dziś publikują dane). Przewidywane wzrosty zysku to odpowiednio 16 i 7,5 proc. A jak poradzi sobie lider, czyli PKO BP? Prognozy są rozbieżne. Zdaniem ING Securities bank rozczaruje, według DM BH zarobi o 45 proc. więcej. Nie sposób będzie natomiast powtórzyć wynik Kredyt Bankowi, który w II kw. 2006 r. pokazał 208 mln zł dzięki sprzedaży portfela wierzytelności. Kłopot będzie też miał ING BSK, który na rozwiązaniu rezerw zyskał w 2006 r. prawie 50 mln zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy