Producent wyrobów termokurczliwych, m.in. rur i osprzętu kablowego, pokazał inwestorom dobre wyniki za II kwartał.
Sprzedaż Radpolu wzrosła o 28,6 proc. w porównaniu z tą z tego samego okresu ub.r. wyniosła 9,32 mln zł. Zysk netto zwiększył się o 663 tys. zł, do 1,79 mln zł. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników. Życzyłbym sobie, żeby każdy kwartał był tak dobry - komentuje Andrzej Sielski, prezes Radpolu.
Narastająco, po dwóch kwartałach spółka miała 17 mln zł przychodów, czyli niemal 5 mln zł więcej niż po sześciu miesiącach zeszłego roku. Zysk netto zwiększył się o 95 proc. i wyniósł 3,55 mln zł.
Zarząd zaznacza, że największy wpływ na wyniki finansowe miał wzrost popytu na jej asortyment ze strony odbiorców z branży ciepłowniczej i energetycznej. Spółce sprzyja też koniunktura w budownictwie.
Z kwietniowej emisji akcji spółka pozyskała 41,3 mln zł netto. Prezes zapewnia, że inwestycje już się rozpoczęły. Za pozyskane pieniądze Radpol zwiększa zdolności produkcyjne. Mają temu służyć optymalizacja procesów produkcji, modernizacja i rozbudowa linii technologicznych, budowa drugiego akceleratora. W grę wchodzą także przejęcia. - Trwają intensywne prace związane z akwizycjami. O konkretach będziemy informować pod koniec roku - zapewnia prezes