Minister budownictwa Andrzej Aumiller i szefowa resortu pracy Anna Kalata czekają na decyzje premiera Jarosława Kaczyńskiego o ewentualnej dymisji. Wszystko po tym, jak Rada Krajowa Samoobrony przyjęła w niedzielę uchwałę o wyjściu z koalicji z PiS. Ostatecznie jednak przewodniczący partii Andrzej Lepper zdecydował, że kierujący resortami "oddadzą się do dyspozycji szefa rządu". A. Aumiller już przekazał takie stanowisko w liście do premiera. A. Kalata zrobi to po powrocie ze szpitala.
Otwarcie na lewicę?
Do tej pory J. Kaczyński nie podjął żadnych decyzji personalnych. Nie jest jasne, czy nastąpi to szybko, od czwartku szef rządu przebywa na dwutygodniowym urlopie. Media i politycy zastanawiają się już jednak, kto zastąpi ministrów z Samoobrony. "Smaczku" całej sprawie dodaje wypowiedź premiera z soboty. - Jest pewna propozycja na ewentualnego ministra pracy, która, jeżeli będzie zrealizowana, może zaskoczyć - powiedział J. Kaczyński.
Portal internetowy "dziennik.pl" spekulował, że pod tym opisem kryć się może Ryszard Bugaj, ekonomista i długoletni członek lewicowej Unii Pracy. Opuścił partię po tym, jak we wrześniu ub. r. UP podpisała porozumienie z SLD, SdPl i Partią Demokratyczną). Odtąd bliżej mu do PiS. Prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za działalność opozycyjną.
Sprawdzone nazwiska