Kolejna spółka z branży medycznej wybiera się na giełdę. Polmed, który zajmuje się ambulatoryjną opieką zdrowotną, złożył właśnie prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego. Liczy, że zadebiutuje jeszcze w tym roku.

Polmed będzie pierwszą notowaną firmą, która prowadzi wyłącznie przychodnie. Na GPW wybierały się ostatnio dwie inne spółki z branży: Lux-Med i Medycyna Rodzinna, ale ostatecznie przejął je fundusz private equity, Mid Europa. W porównaniu z nimi Polmed jest niewielkim przedsiębiorstwem. Jego przychody w 2006 roku sięgnęły 8,5 mln zł, a zysk netto prawie 1,5 mln zł. Warto jednak zauważyć, że jeszcze dwa lata wcześniej sprzedaż wyniosła 6,5 mln zł, czysty zarobek zaś tylko 0,5 mln zł. Poprawia się rentowność firmy (ponad 17 proc. netto w 2006 r.), która jest znacznie wyższa niż dominujących w branży konkurentów (zazwyczaj poniżej 10 proc.).

Jednak Polmed nie prowadził do tej pory żadnych większych inwestycji. Posiada długoletnie umowy dzierżawy dziewięciu przychodni i jest właścicielem jednej. Działa głównie na terenie województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. - Mimo że działamy lokalnie, jesteśmy w stanie zapewnić każdą usługę medyczną, poczynając od prostych porad po skomplikowane zabiegi, na terenie całego kraju dzięki stałej współpracy z innymi placówkami - mówi prezes Radosław Szubert.

Teraz kierowana przez niego spółka chce rozbudować własną sieć. Na razie nie zdradza, ile pieniędzy chciałaby pozyskać od inwestorów. Wiadomo jednak, że rozwijać się będzie poprzez przejęcia. - Celem są spółki podobne do naszej, często w słabej kondycji finansowej - tłumaczy R. Szubert. Ponadto firma chce uczestniczyć w prywatyzacjach pojedynczych przychodni. - Mamy doświadczenie w restrukturyzacji publicznych zakładów- dodaje.

Obecnie ponad 70 proc. przychodów Polmedu pochodzi z kontraktów z NFZ. Poza tym firma świadczy usługi abonamentowe dla firm i osób prywatnych. Jest też podwykonawcą dla większych sieci (np. wspomnianego Lux-Medu) oraz współpracuje z firmami ubezpieczeniowymi. Właścicielami Polmedu są prezes Szubert i wicepres Romuald Magdoń (obaj lekarze). Chcą zachować pakiet kontrolny.