Skonsolidowany zysk netto Zakładu Elektroniki Górniczej (ZEG), specjalizującego się w produkcji urządzeń dla potrzeb górnictwa i energetyki, wyniósł w II kwartale tego roku 0,9 mln zł. Przed rokiem w analogicznym okresie było to trzykrotnie mniej. Przychody tyskiej spółki wzrosły w omawianym okresie o 19 proc., do 11,9 mln zł.

- Wyniki firmy są naprawdę dobre zwłaszcza w kontekście kompletnie nieudanego I kwartału (przedsiębiorstwo miało wtedy 0,7 mln zł straty - przyp. red.) - mówi Piotr Cieślak, członek rady nadzorczej ZEG (przedstawiciel Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych). Jego zdaniem, pozytywnie na poprawę wyników wpłynęło ustabilizowanie się sytuacji w branży górniczej oraz obniżka kosztów sprzedaży i kosztów ogólnego zarządu. Po pierwszym półroczu br. skonsolidowany zarobek spółki przekroczył 0,2 mln zł, a sprzedaż zbliżyła się do 21,5 mln zł. Rok temu było to odpowiednio 0,64 mln zł i 19,7 mln zł.

W pierwszej połowie roku ZEG prawie zrezygnował ze sprzedaży zagranicznej. - Są duże szanse na dalszą poprawę wyników. Pomoże w tym przeprowadzana restrukturyzacja, której efekty będą w pełni widoczne prawdopodobnie w 2008 roku - dodaje P. Cieślak.

Nowy inwestor w spółce, fundusz BBI Capital, zamierza m.in. zwiększyć sprzedaż ZEG do sektora energetycznego. Dodatkowe wpływy zapewnią przychody ze sprzedaży zbędnych nieruchomości w Tychach.

W piątek akcje ZEG kosztowały, po zniżce o 3,4 proc., 48,3 zł.