"Cały czas jesteśmy zainteresowani rynkiem rosyjskim. Rozpoczynamy obecnie kolejny due dilligence jednego z moskiewskich banków, w kilku innych robimy wstępne badanie finansowe. Jeżeli okaże się, że do końca roku nie uda nam się sfinalizować akwizycji, to wystąpimy o licencję na prowadzenie działalności bankowej w Rosji" - powiedział Stańczak dziennikarzom.
Dodał, że czas oczekiwania na licencję bankową, umożliwiającą zbieranie depozytów, trwa ok. 2 lat, a na niepełną licencję trzeba czekać ok. 12 miesięcy. "Jeśli nie będzie wyboru, pójdziemy tą drogą" - powiedział prezes.
Getin jest zainteresowany w Rosji głównie bankowością detaliczną, przede wszystkim sprzedażą kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych.
Getin Holding, kontrolowany przez Leszka Czarneckiego, rozważa też wejście na rynek bankowy w Bułgarii i Rumunii.
"Rozważamy możliwość akwizycji, ale też inwestycje typu green field, czy też uruchomienie działalności na podstawie jednolitego paszportu europejskiego. Za pół roku zapadną ostateczne decyzje w tej sprawie" - poinformował Stańczak.