Największy czeski deweloper Sekyra przymierza się do wejścia na polski rynek. Wiadomo jednak, że nad Wisłą Czesi nie pojawią się wcześniej niż na początku następnego roku.

Spółka planuje w ciągu pięciu lat realizować za granicą połowę swoich projektów. Na razie tylko 10 proc. inwestycji firmy znajduje się poza Czechami. W międzynarodowej ekspansji Sekyra chce położyć nacisk na działalność na Słowacji, Ukrainie, w Rosji, Polsce i Rumunii. W tym ostatnim kraju koncern jeszcze do końca grudnia ma założyć spółkę zależną.

Obecnie w portfelu czeskiego dewelopera znajdują się projekty, których łączna powierzchnia przekracza 500 tys. mkw. Firma specjalizuje się głównie w budownictwie mieszkaniowym, ale inwestuje też w powierzchnie handlowe. Poza Czechami Sekyra jest obecna też na Słowacji, w Chorwacji, Serbii, Ukrainie i Rosji.

O planach inwestowania w polską deweloperkę informowała wcześniej też inna spółka z Pragi. ECM, który rozważa debiut na GPW, interesuje się segmentem biurowców i centrów handlowych na Śląsku. Władze koncernu deklarują też, że rozważają przejęcie polskiego dewelopera działającego w sektorze mieszkaniowym.