BPH: Najtańszy od początku hossy

Wskaźniki fundamentalne banku BPH tylko trzykrotnie od początku hossy były tak niskie. Czy jest to wróżba rychłego powrotu do wzrostów?

Publikacja: 27.08.2007 08:48

Wyniki BPH za drugi kwartał po raz kolejny okazały się lepsze od prognoz. Zysk netto banku wypadł na poziomie 394 mln zł i okazał się o 13 proc. lepszy od oczekiwań. W porównaniu z okresem od kwietnia do czerwca 2006 roku zarządowi udało się wypracować na czysto 21,8 proc. więcej, a współczynnik koszty/dochody wyniósł zaledwie 48,7 proc.

Koniunktura będzie sprzyjać

Czy dobra koniunktura dla spółki ma szansę utrzymać się w przyszłości? Wiele wskazuje, że tak. Sprzyjać temu będzie przede wszystkim otoczenie rynkowe i sytuacja gospodarcza w kraju. Po pierwsze, wedle wszystkich szacunków czeka nas kolejne kilka lat szybkiego wzrostu gospodarczego. Inwestorzy, chcąc skorzystać z boomu, inwestując i rozbudowując zakłady będą chętnie sięgać po kredyty korporacyjne. Z kolei na wyśmienitym klimacie w sektorze budowlanym zyska zapewne segment kredytów hipotecznych. Zdaniem specjalistów, wysoki wzrost wolumenów pożyczek mieszkaniowych jest wielce prawdopodobny. Paradoksalnie, pozytywnym echem na wynikach odbije się zapewne wzrost stóp procentowych NBP. Długofalowo przełoży się to w jakimś stopniu na chęć klientów do pożyczania, jednak w krótkim terminie będzie miało zbawienny wpływ na wysokość marży odsetkowej.

Dużym optymizmem napawają również rosnące dochody statystycznego Kowalskiego. Więcej pieniędzy w portfelu oznacza wzrost wolumenu różnych form oszczędzania. Zależnie od koniunktury na giełdzie, trafią one bądź to do TFI, bądź też na konta oszczędnościowe - w każdym wypadku BPH powinien na tym zarobić.

Tyle jeśli chodzi o długi termin. W krótkim okresie jeszcze przez jakiś czas na ustach wszystkich inwestorów królować będzie inny temat - fuzja z Pekao. To właśnie ten czynnik powinien w najbliższym czasie determinować zachowanie kursu akcji. Ustalony niedawno parytet wymiany akcji BPH na Pekao wynosi 3,3. W praktyce oznacza to tyle, że za każdy walory BPH gracze otrzymają 3,3 akcji Peako, po czym w rękach zostanie im jeszcze wartość odpowiadająca cenie mini-BPH. Biorąc pod uwagę ceny zamknięcia z sesji w ostatni czwartek oznacza to, że wartość pakietu kupionego przez GE Money na jedną akcję wyniosłaby 110 zł. Jeżeli porównamy to z kwotą, którą zapłacił amerykański inwestor - 124 zł za akcje - okazuje się, że gdzieś brakuje nam 14 zł. W praktyce możliwe są dwie opcje: albo ceny papierów BPH będą musiały o tę kwotę podrożeć, albo Pekao potanieć. Trzeciej drogi nie ma.

Nęcące wskaźniki

Za możliwym wzrostem cen akcji BPH przemawia jeszcze jeden dość przekonujący argument - wskaźniki fundamentalne. Stosunek ceny do zysku wynosi obecnie niecałe 17, podczas gdy C/Z dla indeksu WIG-Banki znajduje się na poziomie przekraczającym 20.

Co więcej, jeżeli przyjąć by C/Z za wyznacznik potencjału wzrostu, okazuje się, że BPH jest praktycznie najtańszy podczas obecnej hossy. Tak korzystne wartości obserwować można było dotychczas jedynie dwukrotnie - podczas korekt w kwietniu 2005 i czerwcu 2006 roku.

Do optymizmu może również skłaniać sytuacja techniczna. Wprawdzie 21 sierpnia kurs naruszył ważny opór na poziomie 835-850 zł, jednak natychmiast nastąpiło szybkie odbicie. Sygnał ostatecznego powrotu do wzrostów będzie stanowić przełamanie krótkoterminowego trendu spadkowego na poziomie około 930 zł.

Spadki zaniżyły wskaźniki

>Stosunek ceny do zysku dla akcji banku BPH oscyluje obecnie pomiędzy 16 a 17. Dotychczas jedynie w kwietniu 2005 i czerwcu 2006 było tak tanio. Za każdym razem kończyło się to szybkim powrotrem trendu wzrostowego. Jest całkiem prawdopodobne, że i tym razem historia ma szansę się powtórzyć.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy