W sierpniu po raz trzeci z kolei spadł wskaźnik zaufania niemieckich przedsiębiorców. Mniejsza dostępność kredytów pogorszyła prognozy rozwoju największej europejskiej gospodarki.

Indeks nastrojów spadł do 105,8 pkt, ze 106,4 pkt w lipcu. Ekonomiści spodziewali się jeszcze gorszego wyniku - 105,4 pkt. Wskaźnik ten monachijski instytut analityczny Ifo oblicza na podstawie ankiety przeprowadzanej co miesiąc wśród szefów 7 tysięcy spółek.

Kryzys na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych zwiększył obawy, że przedsiębiorcom trudniej będzie pożyczać na finansowanie działalności, zwłaszcza że gospodarka strefy euro zaczyna tracić impet. W II kwartale PKB tego regionu wzrósł jedynie o 0,3 proc., najmniej od końca 2006 r. Wskaźnik zaufania niemieckich inwestorów jest obecnie najniższy od 8 miesięcy, a w sierpniu spadło tempo rozwoju zarówno produkcji przemysłowej, jak i usług w strefie euro.

Wśród przyczyn spowolnienia, a tym samym pogorszenia nastrojów przedsiębiorców najczęściej wymienia się silny kurs euro w stosunku do dolara, 17-proc. wzrost cen ropy naftowej w tym roku, a także coraz wyższe stopy procentowe.

W ciągu niecałych dwóch lat kurs euro do dolara wzrósł o 17 proc., co znacząco zmniejszyło konkurencyjność eksportu ze strefy euro. Jednocześnie kryzys na amerykańskim rynku mieszkaniowym osłabił tempo rozwoju gospodarki Stanów Zjednoczonych, dokąd trafia jedna piąta niemieckiego eksportu, i to tych najbardziej przetworzonych towarów. J .B.