Menedżer musi umieć "speakać"

Metodycy nieustannie szukają nowych sposobów na szybkie opanowanie języków obcych. Poza zajęciami indywidualnymi coraz większą popularnością cieszą się zajęcia wyjazdowe i kursy e-learningowe

Publikacja: 31.08.2007 09:53

Menedżer to trudny uczeń - przyznają zgodnie lektorzy. W natłoku zająć trudno mu znaleźć chwilę na naukę języka. Dlatego nauczyciele przyjeżdżają do firmy nieraz już na godz. 6.30 albo zostają na ostatnie zajęcia po godz. 21.00. Wprawdzie osoby na wyższych stanowiskach często świetnie znają język angielski, ale gorzej radzą sobie w językach konkretnych branż. Stąd lekcję angielskiego w języku technicznym, finansowym, z zarządzania czy marketingu.

- Czasem osobom, które pełnią ważne funkcje w firmie, trudno odnaleźć się w sytuacji, gdy czegoś nie wiedzą bądź przyznać do tego, że czegoś nie rozumieją. Sprawdzają lektorów, zadając im mnóstwo pytań i prosząc o drobiazgowe wyjaśnienia - śmieje się Michał Kurpiewski z warszawskiej szkoły Polanglo.

Nauka nie tylko dla leniwych

Szkoły językowe szybko znalazły dodatkowy rynek odbiorców swoich usług w firmach i od lat prowadzą w nich zajęcia zarówno grupowe dla pracowników niższego szczebla, jak i indywidualne dla personelu średniego i wyższego szczebla. Zajęcia prowadzone są najczęściej dwa razy w tygodniu. Dla menedżerów, dla których organizowane są zajęcia indywidualne, prowadzone są też kursy intensywne, które mają przygotować ucznia do wystąpienia podczas zagranicznej konferencji. Student przygotowuje prezentacje po polsku, a potem przez miesiąc codziennie z lektorem przekładają ją na język angielski bądź inny, w którym ma się odbyć owe spotkanie.

Metodycy zdecydowanie odradzają zakuwanie słówek na pamięć - po zaliczonym teście szybko ulatują z pamięci. Nowe zwroty trzeba najpierw zrozumieć, a później zapamiętywać je w rożnych kontekstach. Ucząc się ich, warto odnieść je do konkretnych sytuacji. Bardzo ważne jest odnalezienie w sobie silnej motywacji do nauki. Języka trzeba uczyć się z pasją. A po dobrym opanowaniu jakiejś partii materiału można się nagrodzić.

By urozmaicić naukę, można także oglądać programy branżowe w danym języku i czytać prasę obcojęzyczną. Dotyczy to osób, które są przynajmniej na poziomie zaawansowanym. Początkujący i średnio zaawansowani menedżerowie mogą kupić w księgarniach czasopisma i filmy z treścią dostosowaną do ich poziomu. Dodatkowe ćwiczenia i ciekawostki można też znaleźć w internecie. Niektóre zagraniczne pisma i stacje oferują całe kursy, np. serwis internetowy BBC zawiera informacje i materiały dla uczących się. Teksty wzbogacone są o ćwiczenia językowe.

Komputer zamiast lektora

Księgarnie oferują coraz więcej podręczników, słowników, a także pomocy multimedialnych do nauki języka obcego. Te ostatnie cieszą się sporym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród osób otwartych na nowinki techniczne. Podzielone są na różne stopnie zaawansowania. W zależności od potrzeby można ćwiczyć wymowę, rozumienie ze słuchu, gramatykę, słówka czy konwersacje. Program komputerowy nie zastąpi nauczyciela, ale może skutecznie mobilizować do nauki. Czasem skuteczniej niż nauczyciel. Jeśli ktoś nie lubi strony biernej czy mowy zależnej, będzie zwodził nauczyciela i proponował ćwiczenia z tego, co rozumie. Komputer nie zna litości. Sam będzie przypominać, że czas najwyższy sięgnąć po zadania z nielubianego materiału.

W przypadku ćwiczeń na rozumienie ze słuchu wiele z nich proponuje odsłuchanie jakiejś zaaranżowanej audycji radiowej, w której wypowiada się kilka osób (im wyższy poziom zaawansowania, tym więcej głosów, lecz ich liczba nie powinna być wyższa niż 5 postaci). Potem trzeba odpowiedzieć na pytania, np. czego dotyczyła dana rozmowa. W przypadku programów dla zaawansowanych w nauce danego języka, podczas takich konwersacji pojawią się głosy z różnymi akcentami, np. w języku niemieckim będzie to nie tylko Hochdeutsch, ale także dialekt bawarski. Niektóre programy mają wbudowany program, który rozpoznaje mowę. Uczeń nagrywa swoją wypowiedź, a komputer sprawdza wymowę. Dzięki odpowiedniemu oprogramowaniu, komputer rysuje wykresy na podstawie informacji, jakie postępy zrobił uczeń.Język wysyłkowy

Wygodny sposób na naukę języka obcego to także kurs korespondencyjny. Nie trzeba biegać na żadne kursy. Kursant sam wybiera czas i miejsce nauki. Zasady kursu są proste. Szkoła przesyła kursantowi kilka książek, kasety, testy, poradnik metodyczny i minisłownik z odmianami czasowników. Kursant sam rozwiązuje zadania i ćwiczenia, a potem wysyła je do osobistego nauczyciela, który pracuje z nim nawet przez kilka lat. Przed wysłaniem pracy domowej trzeba zaznaczyć, z czym miało się problemy.

Na takich zasadach działają kursy Europejskiej Szkoły Kształcenia Korespondencyjnego. Z oferty tej szkoły skorzystała Ilona Widłak, która starała się o pracę na stanowisku specjalisty ds. personalnych we włoskiej firmie działającej w Polsce. Zależało jej głównie na nauce podstaw, by umieć przywitać się i w kilku zdaniach porozmawiać z szefostwem we włoskiej centrali. - Wybrałam włoski dla początkujących. Kurs korespondencyjny był najtańszy i najbardziej elastyczny. Tempo nauki zależało tylko ode mnie. Nikt nie pilnował, czy odrobiłam pracę domową albo czy przerobiłam lekcję.

Z każdym pytaniem mogłam zadzwonić lub napisać do swojego nauczyciela. W kursie brakowało mi jednak drugiej osoby do dyskusji. Wypełniałam zeszyty i słuchałam kaset. Wystarczyło mi 15 do 30 minut dziennie - i tak kawałek po kawałku przez dwa lata uczyłam się włoskiego - mówi Widłak.

Najważniejsza

jest systematyczność

Jaki program kupić, żeby nie wyrzucać pieniędzy w błoto? Warto przy zakupie sprawdzić, czy dany program ma rekomendację jakiegoś specjalistycznego pisma, które propaguje naukę danego języka, np. The Teatcher, albo jest na liście materiałów polecanych przez MEN.

Jednak na nic się zdadzą najnowsze metody, książki, ćwiczenia, które poleci program komputerowy, filmy nietłumaczone na język polski, jeśli wszystkie te działania nie zostaną poparte systematycznością.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy