W środę akcje Optimusa podrożały o blisko 25 proc. i kosztowały na koniec dnia 5,12 zł. Najwyższa cena, jaką inwestorzy płacili wczoraj za papiery producenta komputerów, to 5,44 zł (wzrost o 32,7 proc.). To drugi dzień tak znacznego wzrostu kursu (we wtorek zyskał 21,6 proc.) przy wysokich obrotach. W poniedziałek, tuż po tym, jak ukazała się informacja o zmianie na stanowisku prezesa spółki (został nim Zbigniew Jasiołek) i nadchodzących zmianach w radzie nadzorczej, akcje potaniały o około 5 proc. W międzyczasie na rynku nie pojawiła się oficjalna informacja ze spółki, która mogłaby wywołać tak silną reakcję.
Według plotek, które pojawiły się na rynku, akcje Optimusa mogą być skupowane przez NTT System. - Nic nie wiem na ten temat - mówi Andrzej Kurek, wiceprezes NTT System, pytany o to, czy jego spółka skupuje akcje konkurenta.
Przypomnijmy, że Optimus zacieśnia współpracę z dystrybutorem sprzętu komputerowego ABC Data. Dwóch członków zarządu tej spółki wkrótce dołączy do rady nadzorczej producenta komputerów. 5 listopada dojdzie do głosowania nad emisją warrantów subskrypcyjnych dla ABC Daty. Docelowo ma ona przejąć do 25 proc. akcji Optimusa.
Teoretycznie, cała operacja mogłaby zostać zablokowana przez kogoś, kto zgromadzi odpowiednią liczbę akcji Optimusa, aby zagłosować przeciwko emisji. Obecnie kapitał Optimusa dzieli się na 9,3 mln papierów. Pakiet 14,7 proc. walorów należy do Zbigniewa Jakubasa, który chce powiązania z ABC Data.
- Optimus przyzwyczaił inwestorów do znacznej zmienności kursu - komentuje Konrad Smok ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Jego zdaniem, wysoki kurs i duże obroty mogą być zapowiedzią istotnej informacji. - Wzrasta nadzieja inwestorów na to, że w spółce zacznie się dziać coś pozytywnego - mówi Piotr Cieślak, również z SII.