Do budowy gazociągu Nabucco, którym kaspijski surowiec popłynie do Europy, przystąpią nowi inwestorzy. Bułgarski rząd zgodził się, aby do konsorcjum zajmującego się projektem weszły koncerny Gaz de France oraz RWE.

Wcześniej udziałowcy inwestycji - OMV, MOL, Bułgargaz, rumuński Transgaz oraz Botas z Turcji - planowali, że dołączy do nich tylko jeden wspólnik. Do przyjęcia jeszcze jednego przekonał ich Johannes van Aartsen, koordynator projektu z ramienia Unii Europejskiej. Wejście nowych graczy do konsorcjum ma wzmocnić jego wiarygodność kredytową.

Inwestycja powinna pomóc krajom Starego Kontynentu uniezależnić się od rosyjskich surowców energetycznych. Gaz, który popłynie rurą, ma pochodzić ze złóż Azerbejdżanu. Rozważane jest też wykorzystanie zasobów Iranu i Turkmenistanu. To jednak będzie dużo kosztować. Projekt, według szacunków, pochłonie około 4,6 miliarda euro.

Budowa ma wystartować już w przyszłym roku, a pierwsze dostawy gazu magistralą o długości 3,3 tys. km mogą być zrealizowane w 2012 r. Rura będzie transportować 30 mld m sześc. gazu rocznie.