Obroty firm handlowych zatrudniających co najmniej 50 osób były we wrześniu o 16,8 proc. wyższe niż rok wcześniej - taka jest średnia szacunków analityków ankietowanych przez "Parkiet".

Oznaczałoby to, że dynamika sprzedaży detalicznej byłaby minimalnie mniejsza niż w poprzednich dwóch miesiącach (gdy przekraczała 17 proc.). Ale, zdaniem analityków, to wciąż bardzo dobry wynik.

- W całym trzecim kwartale dynamika sprzedaży detalicznej była o około 1,7 pkt proc. większa niż w poprzednich trzech miesiącach. To oznacza, że wzrost konsumpcji był wyższy niż w poprzednim kwartale - ocenia Rafał Benecki, ekonomista ING Banku Śląskiego. Jego zdaniem, to efekt wysokich płac, obniżki klina podatkowego oraz transferów do kraju od Polaków pracujących za granicą.

Według Rafała Beneckiego, wysoka dynamika konsumpcji będzie miała przełożenie na ceny. Na razie ich wzrost pozostaje pod kontrolą. Ankietowani przez nas analitycy szacują, że roczna inflacja bazowa wyniosła w ubiegłym miesiącu 1,2 procent.

- Ale jeśli "rozbić" inflację netto na wzrost cen towarów i usług, to widać, że nawet w towarach, gdzie jeszcze kilka miesięcy temu mieliśmy spadki cen w ujęciu rocznym, teraz wychodzimy już na plus. Prawdopodobnie dynamika cen towarów będzie jeszcze przyśpieszać - uważa ekonomista ING Banku Śląskiego.