Wczorajsza sesja przyniosła dalszy wzrost cen papierów dłużnych. Popyt ze strony krajowych, jak i zagranicznych inwestorów skupił się na długim końcu krzywej rentowności. Lekka podaż pojawiła się po komentarzu prof. Nogi z RPP, który sugerował konieczność podwyżek stóp procentowych w tym roku. Na zamknięcie sesji rentowności obligacji benchmarkowych wynosiły odpowiednio 5,32 proc. dla OK0709, 5,54 proc. dla PS0412 oraz 5,49 proc. dla DS1017.

Ostatnie sesje na rynku stopy procentowej wskazują, że powrócił temat konwergencji. Rynek finansowy odbiera zwycięstwo PO jako krok w kierunku przeprowadzenia reformy finansów publicznych, a także jak najszybszego przyjęcia euro. To powoduje, że obligacje z końca krzywej rentowności są mocniejsze niż z krótkiego końca. Spread 10-latek względem 2-latek obniżył się do około 21 pkt bazowych i w kolejnych dniach możemy spodziewać się dalszego jego zawężenia. Polskie obligacje zachowują się także mocniej w relacji do niemieckich. W sektorze 10 lat spread zawęził się do 129 pkt bazowych ze 147 pkt bazowych w ubiegły piątek.

Bank Pekao