Deutsche Telekom zerka na Bałkany

W tym subregionie wciąż jeszcze jest do kupienia kilka sporych firm telefonicznych. Rozgrywającym znów okazują się Niemcy, działający z pomocą podmiotów zależnych

Publikacja: 31.10.2007 08:01

Wśród siedmiu oferentów w przetargu na Telekom Slovenije są Magyar Telekom i T-Hrvatski Telekom. Obu lokalnych graczy kontroluje Deutsche Telekom (DT). Przy ich pomocy niemiecki gigant może nie tylko wkroczyć do Słowenii, ale też rozszerzyć swoją strefę wpływów w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Zarówno media niemieckie, jak i węgierskie sugerują, że to Magyar Telekom będzie głównym narzędziem ekspansji największego w Europie koncernu telekomunikacyjnego. Jak pisze "Budapest Business Journal", firma ta przymierza się do przejęć w krajach, w których sam DT nie jest obecny na rynku połączeń stacjonarnych. Mogłoby chodzić o Serbię, Rumunię, Bułgarię albo Albanię. Analitycy Raiffeisen Banku są zdania, że najlepszym celem ekspansji byłyby te dwa ostatnie państwa.

Bliżej Bośni i Hercegowiny

Kłopot w tym, że zarówno Albtelecom, jak i Bulgarian Telecommunications Company (BTC), wiodący w swoich krajach operatorzy, znalazły w ostatnich miesiącach nabywców. Nadzieję Węgrów, a zatem i Niemców, mogą budzić wewnętrzne spory polityczne w Albanii, co przysparza problemów tureckiemu Calik Enerji, który przejął 78 proc. Albtelecomu. Natomiast w przypadku BTC, Deutsche Telekom dał się ubiec bułgarskiemu ramieniu ubezpieczyciela AIG. W tej sytuacji najbardziej realnym celem wydaje się narodowy operator Bośni i Hercegowiny. Rząd chce jeszcze w tym roku sprzedać 51 proc. BH Telekomu inwestorowi strategicznemu. Wiadomo, że DT od dawna zainteresowany jest wejściem do kolejnej, po Chorwacji, Macedonii i Czarnogórze, republiki byłej Jugosławii. Najpoważniejszym rywalem będzie zapewne w tym przypadku Mobilkom Austria. Inna firma z tego kraju, Telekom Austria, postrzegana jest jako główny konkurent Niemców do przejęć w subregionie.

A subregion ten - jak mówi "Parkietowi" Andreas Heinold z Landesbank Baden-Württemberg - jest kluczowy dla rozwoju niemieckiego giganta. - Przyglądają się każdemu z państw Europy Wschodniej, na pewno nie umknie im żadna oferta. Wszystko zależeć będzie od ceny - twierdzi analityk.

Słowenia już pewna?

Najbliżej zdobycia dominującej pozycji na kolejnym rynku DT jest w Słowenii. Chorwacka prasa jest zdania, że rząd w Lublanie skłania się właśnie ku ofertom złożonym przez kontrolowane przezeń firmy. "Budapest Business Journal" zwraca uwagę, że Magyar Telekom i T-Hrvatski Telekom zaproponowały za słoweńskiego operatora dokładnie taką samą cenę.

Pod kierownictwem René Obermanna Deutsche Telekom przechodzi w ostatnich latach intensywną restrukturyzację, wymuszoną przez spadek udziałów w rodzimym rynku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy