"Od rana złoty zaczął się dość wyraźnie umacniać i ten trend powinien być kontynuowany przez cały dzień. Nie spodziewam się jednak zaatakowania ważnych poziomów wsparcia i kurs złotego wobec euro powinien oscylować w przedziale 3,61-3,64" - powiedział ekonomista Banku Handlowego Piotr Kalisz.
Jego zdaniem, wobec braku wydarzeń na polskim rynku i stabilnej sytuacji politycznej oczy inwestorów będą zwrócone na Stany Zjednoczone.
"Kurs złotego będzie podążał za notowaniami eurodolara, który jest pod presją negatywnych wieści z USA. Inwestorzy będą więc bacznie obserwować przebieg wydarzeń na ponownie z zagrożonym kryzysem rynku kredytów hipotecznych oraz wyniki największych spółek" - wyjaśnia Kalisz.
W środę rano ok. godz. 9:10 za jednego dolara inwestorzy płacili 2,4750 zł, a za jedno euro 3,6220 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,4622.
We wtorek ok. godz. 17:00 za jedno euro inwestorzy płacili 3,6315 zł, a za jednego dolara 2,4951 zł. Euro/dolar był kwotowany po 1,4556. (ISB)