Firma obuwnicza w październiku uzyskała 66,6 mln zł przychodów jednostkowych. To o 50,3 proc. więcej niż przed rokiem. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników sprzedaży w minionym miesiącu - mówi Mariusz Gnych, wiceprezes NG2.

Jego zdaniem, wysokiej sprzedaży obuwia sprzyjała pogoda. Także oferta asortymentowa była dopasowana do oczekiwań klientów. - O tym, że buty się podobają, może świadczyć kontynuacja dobrej sprzedaży w pierwszych dniach listopada - twierdzi M. Gnych.

Potwierdza to zwiększona sprzedaż w salonach. Obroty w sklepach porównawczych (działających co najmniej jeden rok) wzrosły w październiku o 11,15 proc. względem tego samego miesiąca 2006 r. Wzrost łącznych przychodów jest również efektem rozbudowy sieci sprzedaży. Według założeń zarządu w 2007 r. przedsiębiorstwo otworzy 180 punktów (w tym 40 marki CCC, 10 butików Quazi oraz 50 własnych i 80 franczyzowych pod brendem Boti). Na koniec 2006 r. w sieci wszystkich marek działało łącznie 271 sklepów.

Narastająco od stycznia do października tego roku NG2 uzyskało 439,2 mln zł przychodów (wzrost o 36,5 proc.). Tym samym spółka zrealizowała już tegoroczną prognozę obrotów w ponad 81 proc. M. Gnych uważa że nie ma żadnych powodów do obaw w kwestii osiągnięcia tegorocznych planów.

Jutro zostanie opublikowane sprawozdanie przedsiębiorstwa za III kwartał 2007 r. Do ewentualnej weryfikacji prognoz spółka zamierza odnieść się w połowie grudnia. Wczoraj kurs NG2 spadł o 4,2 proc. do 58 zł.