Grupa Synthos (d. Dwory) pokazała ponad 406 mln zł zysku netto w samym III kwartale. To o 1750 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak 392,1 mln zł zysku to efekt przeszacowania wartości czeskiego Kaucuku, kupionego w lipcu za 195 mln euro. Po trzech kwartałach grupa ma 458,2 mln zł zysku netto.

Sama spółka Synthos w okresie lipiec-wrzesień miała 2,5 mln zł straty netto wobec 17,5 mln zł zysku netto w ubiegłym roku. Na wyniku zaciążyły koszty finansowania przejęcia Kaucuku. Czeska spółka wykazała 1,9 mln zł straty brutto, ale 15,1 mln zł zysku netto, dzięki ponownemu oszacowaniu podatku odroczonego.

Przychody grupy Synthos w III kwartale wyniosły 646,2 mln zł i były wyższe niż rok temu o 98 proc., dzięki konsolidacji Kaucuku. Dołożył on 391,5 mln zł przychodów. Jednostkowe przychody Synthosu spadły o 3 proc., do 312,2 mln zł. Po trzech kwartałach grupa ma 1,285 mld zł przychodów.

Zarząd Synthosu ocenia, że 2008 r. będzie "w miarę dobry", choć z pewnym niepokojem patrzy na wysokie ceny ropy i słabego dolara.