PKN Orlen zainwestuje w stacje paliw na Ukrainie

Zarząd planuje kilka inwestycji w rozbudowę sieci paliwowych stacji. Nadal chce kupić Lotos i sprzedać akcje operatora komórkowej sieci Plus. Analitycy nie pochwalają niektórych pomysłów

Publikacja: 22.11.2007 06:56

Jednym ze strategicznych kierunków ekspansji grupy kapitałowej PKN Orlen jest rynek ukraiński. Zarząd prowadzi rozmowy dotyczące zakupu firm z tego obszaru. - Na Ukrainie interesuje nas zarówno sprzedaż surowców, jak i zakup stacji. Obecnie prowadzimy wstępne rozmowy z potencjalnymi sprzedawcami stacji - informuje Piotr Kownacki, prezes PKN Orlen. Nie ujawnia, ile spółka chce wydać na ten cel. Takiej inwestycji nie pochwalają jednak analitycy. - Zakup lub budowa samych stacji paliw, bez rafinerii, obarczona jest dużym ryzykiem. Jeśli zarząd chce inwestować na Ukrainie w detal, powinien dodatkowo pomyśleć o zakupie zakładu przetwarzającego ropę naftową - uważa Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku.

Inwestycje w stacje

Zarząd PKN Orlen nie podaje prognoz dotyczących liczby stacji paliw, jakie chce mieć na Ukrainie. Z chęcią informuje za to o planach dotyczących rynków, na których jest już obecny. I tak do 2012 r. chce mieć 750 obiektów w Niemczech (dziś ma około 500), 440 stacji w Czechach (obecnie 320) i 230 na Litwie i Łotwie (dziś 30). Rozbudowy sieci nie planuje za to w Polsce. Nadal mówi on o 1,9 tys. stacji paliw. Dzięki nim zamierza jednak zdobyć 30-proc. udział w krajowym rynku. Do 20 proc. chce zwiększyć udział w krajach nadbałtyckich i w Czechach oraz do 5 proc. w Niemczech. Aby zrealizować te cele, planuje w ciągu 5 lat wydać 3,2 mld zł.

Rafinerie i wydobycie

Grupa kapitałowa chce też inwestować w poszukiwania i wydobycie ropy naftowej. O jakie kwoty może chodzić? - Nasze działania w tym zakresie będą uzależnione od oceny dotyczącej opłacalności poszczególnych inwestycji. Z tego względu nie możemy podać żadnych kwot - mówi P. Kownacki. Jednocześnie zaznaczył, że grupę nadal interesują projekty w Kazachstanie, Azerbejdżanie oraz krajach Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu.

Zarząd podał za to, że 8,4 mld zł grupa chce wydać na rozbudowę mocy rafineryjnych. W rezultacie do 2012 r. powinny się zwiększyć z obecnych 29 mln ton do 33 mln ton. Decydujący wpływ na osiągnięcie tego celu będzie miała rozbudowa rafinerii w Płocku i Możejkach.

Na wszystkie inwestycje PKN Orlen chce w ciągu 5 lat wydać łącznie 21,3 mld zł.

Lotos i Polkomtel

Prezes Orlenu nadal uważa, że połączenie płockiej grupy z Lotosem byłoby pożądanym rozwiązaniem dla krajowego rynku. Za fuzją przemawia m.in. możliwość istotnej obniżki kosztów obu firm oraz optymalizacja działań inwestycyjnych.

Ponadto szef PKN myśli o jak najszybszej sprzedaży 19,6-proc. pakietu akcji Polkomtela. Dziś wycenia go na około 1 mld euro. Na razie sprzedaż uniemożliwia spór akcjonariuszy.

- Jeśli nie będzie celów do przejęcia, połowę wolnych przepływów pieniężnych będziemy wypłacać w formie dywidendy - deklaruje ponadto P. Kownacki. Zaznacza jednak, że spółka nie podzieli między właścicieli tegorocznego zysku. Według K. Kliszcza, jeśli Orlen nie przeprowadzi w 2008 r. żadnej akwizycji, to na dywidendę będzie mógł przeznaczyć około 20 proc. zysku.

Prezes Orlenu powiedział też, że nie zastosuje się do zarządzenia nowego ministra Skarbu Państwa, zalecającego mu wstrzymanie się z istotnymi decyzjami.

- To jest nawoływanie do łamania prawa i niewykonywania podstawowych obowiązków nałożonych na organy spółki - oświadczył P. Kownacki.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy