Koreański Samsung sprzedał w minionym kwartale już 41,8 miliona telefonów komórkowych, dzięki czemu wyprzedził amerykańską Motorolę.
Jak wynika z danych opublikowanych przez firmę analityczną Gartner, liderem sprzedaży komórek cały czas jest Nokia. Fiński producent w minionym kwartale znalazł nabywców na 110,2 mln aparatów. Dało mu to 38,1 proc. udziałów w rynku - więcej o 1,2 pkt proc. niż w II kwartale i o 3 pkt proc. więcej niż rok wcześniej.
- Nokia jest wielkim zwycięzcą. Podnosi marżę operacyjną, mimo że średnie ceny jej produktów spadają. Niewielu producentów stać na takie dokonania - oceniła Carolina Milanesi z Gartnera. W III kwartale Nokia zarobiła 1,56 mld euro, co oznaczało wzrost aż o 89 proc.
Prymat Nokii jest niepodważalny, ale o kolejne miejsca na komórkowym rynku idzie zacięta walka. Samsung, z udziałem 14,5 proc., został wiceliderem po raz pierwszy w historii.
Koreański producent, który zwiększa ostatnio sprzedaż głównie w Europie Zachodniej, zyskuje kosztem Motoroli, którą zepchnął na trzecią pozycję. Jeszcze w zeszłym roku Motorola sprzedawała co piątą komórkę na świecie, teraz - trochę więcej niż co ósmą. Okazuje się, że sukcesu nie odnosi nowa wersja słynnego Razra, superpłaskiej komórki "z klapką".