„Parkiet” pisał, że cena emisyjna walorów kopalni węgla może ukształtować się na maksymalnym możliwym poziomie.
W piątek zakończyły się zapisy na akcje Bogdanki w transzy inwestorów indywidualnych. Dla nich zarezerwowano 20 proc. z oferowanych przez firmę 11 mln walorów. Zainteresowanie ofertą ze strony małych inwestorów wykorzystał DI BRE Banku (oferujący). W Łęcznej, w okolicach której ma siedzibę Bogdanka, uruchomił tymczasowy punkt obsługi klienta. Nie ujawnia jednak, na jak dużą liczbę akcji przyjął tam zapisy.
Z uzyskanych przez nas informacji w biurach maklerskich wynika, że odzew małych inwestorów był większy niż w przypadku oferty Enei. – Zainteresowanie akcjami Bogdanki było duże, choć spodziewaliśmy się jeszcze większej liczby klientów – usłyszeliśmy w oddziale DM PKO BP w Lublinie. Inwestorzy nie rzucili się jednak na kredyty na akcje. – Zapisów wspomaganych tzw. lewarami nie było dużo. To nie ta faza rynku – powiedział makler oddziału DM BZ WBK we Wrocławiu.
W piątek zakończyła się też budowa księgi popytu na akcje Bogdanki. Deklaracje składali inwestorzy instytucjonalni, którzy mogą objąć 9 mln oferowanych papierów. Jako pierwsi pisaliśmy, że na kupno akcji Bogdanki i udział w budowie księgi popytu zdecydowały się ZA Puławy. TFI i OFE również oceniły ofertę jako atrakcyjną.
Zapisy w transzy inwestorów instytucjonalnych potrwają od poniedziałku do środy. Jeżeli ktoś wycofa się z zapisu lub kupi mniej akcji, z pomocą przyjdzie BRE Bank. W piątek Bogdanka podpisała z nim umowę subemisyjną. BRE Bank jest gotowy objąć nawet 9 mln walorów łącznie za 432 mln zł.