Mediana prognoz kursu euro na koniec roku wskazuje na poziom 4 EUR/PLN. Tymczasem w piątkowe popołudnie za euro inwestorzy płacili 4,23 zł. Największymi optymistami są: Merriill Lynch/Bank of America (instytucja ta prognozuje, że za euro płacić będziemy 3,95 zł), i X-Trade Brokers (oczekuje poziomu 3,91 EUR/PLN). Najwięksi pesymiści to Deutsche Bank (4,7 EUR/PLN) i Societe Generale (4,3 EUR/PLN).
Zdaniem większości analityków złoty powinien się umacniać także w 2010 r. Mediana prognoz na koniec przyszłego roku wskazuje na kurs 3,48 EUR/PLN. Przypomnijmy, że Ministerstwo Finansów spodziewa się średniorocznego kursu na poziomie 4,08 EUR/PLN.
Pod koniec ubiegłego tygodnia uspokojenie na rynku walutowym przyniosła informacja o zakończeniu sporu między Skarbem Państwa a Eureko i zapewnienia holenderskiego inwestora, że posiada zabezpieczenia pozwalające w bezpieczny sposób zamienić złote z wypłacanej dywidendy na euro. Oprócz tego na ocenę regionu pozytywnie wpłynęło podwyższenie perspektywy ratingu Węgier na stabilną (z negatywnej) przez agencję ratingową Standard & Poor’s.
Analitycy przyznają jednak, że na wycenę złotego w najbliższym czasie wpływać będą informacje o kondycji finansów publicznych.