Walory Millennium nurkują, balastem wyższe odpisy

Wyniki Banku Millennium za III k. kompletnie rozczarowały inwestorów. W trzecim kwartale zakończonym 30 września tego roku bank zanotował blisko 87 mln zł straty netto

Publikacja: 06.11.2009 12:44

Jest to rezultat gorszy od wyniku uzyskanego w analogicznym okresie roku ubiegłego, kiedy to bank wykazał 125,58 mln zł zysku netto, ale także od konsensusu rynkowego na poziomie 6,8 mln zł zysku netto. Przyczyną fatalnych wyników jest dokonanie przez bank nadzwyczajnego odpisu z tytułu utraty wartości w kwocie 108 mln zł, będącego efektem pogorszenia jakości portfela kredytowego.

Przychody operacyjne ogółem grupy wyniosły w III kw. 316,2 mln zł i pozostały na poziomie zbliżonym do II kwartału. Pozytywnie należy ocenić wynik z tytułu odsetek, który w III kw. sięgnął 188,9 mln zł, co oznacza wzrost względem ubiegłego kwartału o 62,8 %. Poprawę względem II kwartału o 14,5% zanotowano w wyniku z tytułu prowizji, który w III kw. sięgnął 122 mln zł. Rynek oczekiwał, że wynik odsetkowy wyniesie od 100 do 165 mln zł przy konsensusie na poziomie 121,8 mln zł. Wynik z tytułu opłat i prowizji miał sięgnąć od 85,4 do 124 mln zł, przy konsensusie na poziomie 112,9 mln. Bank poprzez wyraźną poprawę wyniku odsetkowego oraz stopniową zwyżkę wyniku z prowizji poprawił strukturę przychodów.

Koszty banku w III kw. sięgnęły 262,6 mln zł i były na poziomie porównywalnym do kwartału ubiegłego. Po dziewięciu miesiącach tego roku koszty banku sięgnęły 782 mln zł, co oznacza wielkości o 10% niższe od analogicznego okresu roku ubiegłego. Osiągnięty wynik jest rezultatem ogłoszonego na początku roku programu redukcji kosztów. Bank podał, że liczba etatów wynosi obecnie 6303 i jest obecnie niższa o 784 niż rok wcześniej. Koszty osobowe ustabilizowały się w ujęciu kwartalnym i w III kw. tego roku wyniosły 262,6 mln zł. W kolejnym kwartale bank deklaruje utrzymanie obecnego poziomu zatrudnienia. Po III kw. wskaźnik koszty do dochodów (C/I) osiągnął poziom aż 75,5%, co oznacza rezultat wyższy w porównaniu z dziewięcioma miesiącami 2008r., kiedy wyniósł 61,1%. Świadczy to o tym, że w ujęciu r/r spadające koszty nie w pełni zrekompensowały niższe przychody.

Bank w III kw. dokonał głębokiego przeglądu portfela kredytowego. W efekcie we wrześniu utworzono nadzwyczajny odpis z tytułu utraty wartości. Dodatkowe odpisy utworzono w związku z zaangażowaniami kredytowymi wobec przedsiębiorstw. Ogółem odpisy w III kw. wyniosły blisko 160 mln zł, a narastająco w ciągu trzech kwartałów tego roku osiągnęły poziom 344,7 mln zł. Rynek w samym tylko III kw. spodziewał się odpisów na poziomie 78 mln zł. Utworzenie dodatkowych rezerw jest efektem braku restrukturyzacji portfela kredytowego w poprzednich kwartałach w dostatecznym stopniu. Spowodowało to wzrost ryzyka i konieczność dostosowania poziomu rezerw do pogarszających się warunków rynkowych. W III kw. bank utworzył także odpisy rzędu 46 mln zł na kredyty detaliczne, w przypadku których zaobserwowano pogorszenie jakości. Bank podał ponadto, że portfel hipoteczny nadal charakteryzuje się bardzo dobrą jakością. Portfel kredytowy pod koniec III kwartału wynosił 33,7 mld zł, rosnąc r/r o 21,3 proc. i spadając kw/kw. o 3,5 proc.

Pomimo kiepskich wyników za III kw. tego roku bank posiada ambitne założenia na najbliższe lata, które opublikował dziś w ramach swojej strategii rozwoju. Millennium planuje w 2012r. osiągnąć zwrot z kapitału (ROE) na poziomu 15%, współczynnik kosztów do dochodów rzędu 60% oraz współczynnik wypłacalności znacznie przekraczający minimalne wymagania regulacyjne. W celu realizacji założeń bank planuje podwyższenie kapitału zakładowego o około 1 mld zł poprzez emisję akcji z prawem poboru. Decyzję w sprawie emisji akcji ma podjąć nadzwyczajne zgromadzenie akcjonariuszy banku zaplanowane na 3 grudnia. Ponadto bank deklaruje, że dokonanie emisji akcji nie wynika z pogorszenia sytuacji finansowej spółki, a jedynie z konieczności pozyskania środków na realizację planów strategicznych.

Przedstawione plany rozwoju Millennium nie poprawiły obrazu spółki w oczach inwestorów na GPW. W kolejnych kwartałach decydujące znaczenie mieć będzie zachowanie portfela kredytowego. Ewentualne dalsze tworzenie rezerw związanych z pogorszeniem jakości portfela kredytowego będzie miało wpływ na kontynuowanie negatywnych tendencji. Walory banku zachowywały się od początku sesji zdecydowanie słabiej niż rynek. Akcje Millennium znalazły się na czele niechlubnego rankingu najsilniej spadających papierów na całym parkiecie. Tuż przed południem po spadku o ponad 12% akcję spółki wyceniano na 4,16 zł. Zniżka kursu dokonana została przy sporym jak na spółkę z indeksu mWIG40 obrocie podliczonym na blisko 46 mln zł.

Kamil Kasperski

Analityk Rynków Finansowych

[email protected]

X-Trade DM S.A.

www.xtb.pl

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy