[b]Skąd pomysł, aby stworzyć wspólne standardy rozrachunku papierów wartościowych w ramach Target2Securities (T2S)?[/b]
Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny dostrzegały silną fragmentację rynków kapitałowych w Unii Europejskiej. W szczególności dotyczy to usług potransakcyjnych, takich jak rozrachunki. To wszystko przeczy koncepcji wspólnego rynku. Dlatego też zaproponowaliśmy rozwiązanie, które ułatwiłoby współpracę między centralnymi depozytami w różnych krajach. Centralne depozyty były początkowo niechętne, ale banki, a więc ich klienci, zauważyły korzyści z tego płynące i opowiedziały się za takim rozwiązaniem. Teraz już nikt nie ma wątpliwości, że jeżeli Europa chce być konkurencyjna, musimy zintegrować rozrachunek transakcji. Stany Zjednoczone zrobiły to w latach 70. W Europie nie było to dotąd możliwe. Teraz, kiedy strefa euro istnieje, taka możliwość się pojawiła.
[b]T2S był projektowany dla krajów strefy euro. Jaką korzyść z uczestnictwa w projekcie może mieć Polska będąca poza strefą?[/b]
Podczas dyskusji ministrów finansów krajów Unii Europejskiej okazało się, że reprezentanci krajów spoza strefy euro skrytykowali pierwotny projekt, który obejmował tylko strefę euro. Obawiali się, że T2S będzie czymś na kształt fortecy wśród krajów euro, ze szkodą dla krajów spoza strefy, których inwestorzy będą więcej płacili za transgraniczne transakcje. Stąd decyzja, że propozycja będzie otwarta także na inne kraje niebędące członkiem strefy euro, jak również te kraje, które dostosują się do reguł Unii Europejskiej (np. Szwajcaria czy Norwegia). W każdym z tych przypadków, oprócz centralnych depozytów, na uczestnictwo zgodzić się muszą także banki centralne, ze względu na przewidywaną możliwość uczestnictwa waluty krajowej w platformie T2S.T2S interesuje się Szwecja, większe problemy z akceptacją projektu ma Wielka Brytania, której bank centralny nie jest pewny, czy skoro społeczeństwo nie chce euro, to czy może uczestniczyć w systemie którym operuje EBC i banki centralne strefy euro (tzw. Eurosystem). Podobnych obaw nie powinny mieć kraje takie jak Polska. Przed wami jest natomiast wybór, czy zaangażować się w budowę systemu już teraz, czy wejść do niego niejako automatycznie przy przyjmowaniu unijnej waluty.
[b]Który scenariusz jest lepszy?[/b]