Obecnie na alternatywnej platformie znajdują się m.in. e-Muzyka oraz Liberty Group, których fundusz jest udziałowcem. Aktywna na NewConnect jest również grupa Investcon (d. Inwest Consulting). W tym roku firma zapowiada wprowadzenie na rynek alternatywny kilku spółek z portfela. W najbliższych tygodniach do obrotu na NC trafi Site z branży internetowej oraz szkoleniowa firma Lauren Peso. Investcon ma w nich po kilka procent udziałów.
Zdaniem specjalistów wprowadzanie spółek zależnych na NC może zyskać na popularności. – Upublicznienie biznesów na NewConnect to dobre rozwiązanie, szczególnie w czasie zwyżek. Dzięki temu można pokazać realną wartość spółek córek. Z drugiej strony trzeba liczyć się z ryzykiem związanym z niską płynnością. W momencie zmiany koniunktury wycena spółek zależnych może się gwałtownie zmieniać, co w dłuższej perspektywie nie jest dobrze postrzegane przez inwestorów – uważa Paweł Sobkiewicz, wiceprezes DM Capital Partners.
[ramka][b]Na małej giełdzie ruszył elitarny segment dla spółek[/b]
Giełda zaprezentowała skład segmentu NewConnect Lead, w którym znalazły się najlepsze – w ocenie GPW – firmy z rynku alternatywnego. Ustalone przez władze warszawskiego parkietu kryteria spełniło 16 firm, które musiały wykazać się m.in. odpowiednią kapitalizacją, płynnością oraz wysokim poziomem relacji inwestorskich. Skład indeksu ma się zmieniać co kwartał. Zgodnie z założeniami GPW miały tam trafić firmy, których potencjał pozwala przejść na rynek regulowany. Miejsca w elitarnym segmencie nie znalazły spółki, które jeszcze w tym roku mogą przenieść się na dużą giełdę. Z tej grupy firm wyróżnienia GPW nie uzyskał m.in. LUG, producent opraw oświetleniowych, oraz Internity, działająca w branży nieruchomości. Celem władz giełdy było też zwrócenie uwagi inwestorów na firmy znajdujące się w NewConnect Lead. Pierwsza sesja po publikacji składu segmentu nie pokazała jednak, że elitarne firmy przyciągnęły istotną uwagę giełdowych graczy. W pierwszej dziesiątce spółek, pod względem wartości obrotów, na czwartkowej sesji znalazło się czterech przedstawicieli NewConnect Lead. Z kolei w przypadku sześciu firm z segmentu obroty akcjami nie przekroczyły 10 tys. zł (na całym rynku w pierwszym dniu kwietnia obroty sięgnęły 13 mln zł).
[b]Prognoza niezagrożona?[/b]
Pierwszy kwartał tego roku pokazał, że władze GPW mogą spodziewać się urodzajnego roku pod względem debiutów na NewConnect (NC). Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiego parkietu, w lutym zapowiadał, że do końca grudnia na małej giełdzie może się pojawić kilkadziesiąt spółek. Wszystko wskazuje na to, że ta prognoza jest niezagrożona. W 2,5-letniej historii tego rynku najlepszy okazał się 2008 r. – wówczas na NC weszło 61 firm. W tym roku może paść rekord. W pierwszych trzech miesiącach na NewConnect zadebiutowało 14 przedsiębiorstw. Dla porównania w analogicznym okresie ubiegłego roku w alternatywnym obrocie pojawiły się cztery firmy. Dobra passa powinna trwać również w nadchodzących miesiącach. Z naszych szacunków wynika, że do końca czerwca może pojawić się jeszcze co najmniej 15 spółek. W ostatnich dniach GPW podjęła decyzję o wprowadzeniu czterech kolejnych firm: Astro, producenta znanego teleturnieju „Familiada”, internetowej spółki HMSG, organizującej szkolenia Lauren Peso oraz Bio Inventions, zajmującej się dystrybucją produktów biotechnologicznych. Z naszych ustaleń wynika, że na zielone światło od GPW czekają również minimum trzy inne firmy, które złożyły wnioski o wprowadzenie na NewConnect.Zdecydowana większość przedsiębiorstw debiutujących na rynku alternatywnym przed wejściem przeprowadza ofertę prywatną. Jej średnia wartość to około 4 mln zł. W pierwszym kwartale br. najwięcej kapitału pozyskała firma Plasma System (10 mln zł). [/ramka]