Wartość ruchomości (maszyny, pojazdy) oddanych w leasing wzrosła o 2 proc., do 4,7 mld zł, a to zdecydowana większość umów. Finansowanie nieruchomości zmniejszyło się o 48 proc., do 285 mln zł.

To zbliżone wartości do naszych wyliczeń na podstawie danych z 23 firm leasingowych, w tym największych graczy. Wynika z nich, że łączna wartość udzielonego finansowania wyniosła ponad 4,2 mld zł (-2 proc.), w tym ruchomości – prawie 4 mld zł (+4 proc.), a nieruchomości: 251 mln zł (-47 proc.).

– Pierwszy kwartał był wyraźnie podzielony na dwie części – początek (styczeń, luty), w którym zainteresowanie leasingiem było umiarkowane, oraz marzec, w którym obserwowaliśmy ożywienie. Klienci zaczęli realizować plany inwestycyjne, szczególnie w branży rolniczej – mówi Krzysztof Sadowski, dyrektor sprzedaży spółek leasingowych BZ WBK. Leasingodawcy przyznają, że na kiepski początek roku wpływ miała długa zima, która zamroziła inwestycje. W marcu było już znacznie lepiej i branża zanotowała 13-proc. wzrost w porównaniu z 2009 r.

– Wyniki naszej spółki po I kwartale pokazują, że sprzedaż powoli, ale konsekwentnie rośnie. Wartość ruchomości oddanych w leasing wzrosła o ponad 8 proc., w tym pojazdów osobowych z homologacją i ciężarowych o 22 proc. To potwierdza, że poprawa sytuacji na rynku, widoczna już w IV kwartale 2009 r., nie była przejściowa – mówi Krzysztof Famulski, członek zarządu VB Leasing Polska.– Można już ogłosić koniec kryzysu w leasingu – cieszy się Mieczysław Groszek, prezes BRE Leasing.