Można więc przyjąć, że takie jest żniwo domów maklerskich przy ofercie PZU wartej 8,1 mld zł. Pod koniec kwietnia zakończyły się zapisy na akcje ubezpieczyciela. Walory PZU kupiło ponad 250 tys. osób.

Przy okazji oferty PZU padł także nowy rekord systemu depozytowo-rozliczeniowego kdpw_stream, w którym tylko 7 maja zarejestrowano rekordową liczbę operacji dla rynku kasowego (ponad 358 tys.). Wtedy właśnie KDPW przeprowadziło zapis akcji na rachunkach inwestorów.

W ujęciu liczbowym najwyższy wzrost rachunków w kwietniu odnotował Dom Maklerski Banku PKO BP. Broker przez miesiąc otworzył 31,6 tys. kont i ma ich 110,2 tys. Broker był oferującym akcje PZU na rynku polskim, obsługiwał także jego pracowników (akcjonariuszy i chętnych na zakup akcji). Drugi był Dom Maklerski BZ WBK, który zwiększył liczbę prowadzonych rachunków o 21,2 tys., do 106 tys. Na trzecim miejscu znalazł się Dom Inwestycyjny BRE Banku, który odnotował wzrost o 16,8 tys., do 218,3 tys.

DI BRE w dalszym ciągu jest także liderem pod względem liczby klientów. Za nim plasuje się CDM Pekao z 214 tys. rachunków, który zwiększył ich liczbę w kwietniu o 13,7 tys.

Biorąc pod uwagę procentową miesięczną zmianę, największy wzrost odnotował Dom Maklerski Banku Polskiej Spółdzielczości – o 133 proc. (wzrost do 1370 z 587 rachunków), zaraz za nim znalazło się Biuro Maklerskie Alior Banku – przyrost o 108 proc. (do 27,8 z 13,3 tys. rachunków). – To przede wszystkim zasługa dużej sieci placówek i wprowadzonej przez nas jako jedynych samoobsługi. Połowę nowych rachunków klienci otworzyli samodzielnie przez Internet, w kilka chwil, bez konieczności wysyłania dokumentów pocztą lub stania w kolejce do okienka – tłumaczy Krzysztof Polak, dyrektor biura. Trzeci był DM PKO BP z 40-proc. wzrostem liczby rachunków.