Dane napływające z Rosji wskazują na ożywienie w tamtejszej gospodarce. Z zapaści zaczyna wychodzić sprzedaż detaliczna. W kwietniu rosła o 4,2 proc., licząc rok do roku – podał tamtejszy urząd statystyczny. Handel zwiększył również obroty w porównaniu z marcem (0,4 proc.). To dobry sygnał dla spółek z GPW sprzedających towary na tym rynku.
Część z nich wypracowuje tam istotną część przychodów. Do nich należy Silvano Fashion Group, estoński producent bielizny damskiej, który blisko 60 proc. przychodów uzyskuje właśnie w Rosji, gdzie działa ponad 160 sklepów franczyzowych marki Milavitsa. Estończycy oczekują, że tamtejszy rynek będzie stopniowo wydostawał się z zapaści.
[srodtytul]Rekompensata za spowolnienie w Polsce [/srodtytul]
Ożywienie w Rosji pomaga również polskim dystrybutorom odzieży. – Spółki z grupy EMF operujące na rynku rosyjskim dobrze radziły sobie w czasie kryzysu, tak więc w okresie ożywienia gospodarczego, które naszym zdaniem jest już widoczne, oczekujemy zwiększenia efektywności ich działania – zaznacza Jacek Bagiński, członek zarządu i dyrektor finansowy NFI EMF (m. in. marki Empik, Smyk, Speak Up).
Działalność w Rosji i na Ukrainie zapewnia łącznie 14 proc. przychodów całej grupy. Bagiński zaznacza, że w kwietniu i maju wyniki rosyjskich spółek rekompensowały słabsze rezultaty firm polskich, spowodowane m.in. żałobą narodową i powodzią.